Ks. Nikos Skuras: „Chrystus chce cię przytulić jako grzesznika”
fot. Pixabay
Jezus powiedział: „Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”. W ten Wielki Post Chrystus chce cię przytulić jako grzesznika. Odwagi!!! – podkreślił w refleksji na I Niedzielę Wielkiego Postu ks. dr Nikos Skuras, polsko-grecki absolwent Instytutu Nauk Biblijnych KUL, obecnie pracujący w Akwizgranie. W Środę Popielcową ruszyła nasza seria „Nie bój się Wielkiego Postu! Odwagi!”. W niedziele Wielkiego Postu kolejne odcinki. Zapraszamy!
Ks. Nikos przypomniał, że krzyż towarzyszący Wielkiemu Postowi pokazuje, że Chrystus zwyciężył wszystkie grzechy człowieka. „Problemem jest to, że nosisz te grzechy w sobie wraz z trucizną, która wylewa się z każdego grzechu. Ta trucizna mówi ci, że musisz najpierw się poprawić, aby Chrystus mógł cię całkowicie zaakceptować. Dlatego najpierw chcesz się zmienić, a następnie pozwolić, aby Chrystus cię kochał już jako w miarę dobrego, sprawiedliwego człowieka” – zaznaczył ks. Skuras.
Publikujemy pełną treść komentarza:
Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu
(czytania: https://niezbednik.niedziela.pl/dzien/2023-02-26)
Ostatnio zastanawiałem się nad moim Wielkim Postem tego roku. Myślałem, że nie jest najgorzej ze mną. Ale kiedy usiadłem za kierownicę w Środę Popielcową od razu zobaczyłem, że wchodzę w ten czas jako tragicznie niepoprawny łotr spod ciemnej gwiazdy. Wściekałem się na innych kierowców, a 3 minuty później robiłem to samo – świadomie i dobrowolnie z dużą dozą mściwości w sercu. Po prostu porażka.
Dlatego nie mam najmniejszych wątpliwości, że pierwsze czytanie z Księgi Rodzaju mówi o mnie. Drzewo „poznania dobra i zła” – dosłownie decydowania co jest dobre a co złe. Ja najpierw decyduję, że to, co robi drugi jest złe, więc decyduję, że mam prawo się na niego wściec. Chwilę potem decyduję się na identyczny manewr, który przed chwilą skrytykowałem, ponieważ teraz zdecydowałem, że to będzie dobre. To jest istota sięgania po owoce z tego drzewa.
Więc zobaczyłem w ten Popielec, że jestem niewolnikiem zła, które mieszka we mnie. Święty Paweł w drugim czytaniu radykalnie mówi, że nie musisz mieć wielu grzechów: „jeden tylko grzech przynosi wyrok potępiający”. Kto z nas nie zgrzeszył choćby tylko jednym grzechem? Co więcej pytanie to stawiam wszystkim Świętym, którzy znajdują się w niebie: „Kochani Święci, kto z was nigdy nie zgrzeszył?” I gdybyś miał oczy wiary, zobaczyłbyś, jak wszyscy spuszczają głowy i palcem wskazującym pokazują na jedynego człowieka znajdującego się w centrum Niebios – na Maryję. „Każdy święty jest przez grzech dotknięty”.
Ale Apostoł Narodów od razu dodaje – Ty, który nie dajesz sobie rady ze swoimi grzechami, odwagi! „Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska” – rozlała się darmowa, bezwarunkowa i bezinteresowna Miłość Boga w Chrystusie Jezusie. Paweł – Szaweł z Tarsu prześladowca niewinnych chrześcijan tego doświadczył, gdy stanął na jego drodze Jezus Chrystus. Ten Człowiek-Bóg pokazał Pawłowi-przestępcy, że go nie potępia, że go kocha jako przestępcę. Co więcej, zaprasza go z całą jego historią do tego, by mógł się stać narzędziem Jego Miłości, Jego przebaczenia.
Paweł nie mógł w to uwierzyć. Przez trzy dni nic nie jadł i nic nie pił, gdyż nie mógł tego zrozumieć, że on, który skazywał na śmierć tylu ludzi, nie został skazany na śmierć wieczną przez Sprawiedliwego Boga-Człowieka. Atakowała go pokusa rozpaczy – braku nadziei. Ale Miłość Chrystusa w nim zwyciężyła. Problem, jaki ma z tobą, drogi Czytelniku, Jezus Chrystus to nie są twoje pokusy i upadki. Ewangelia pokazuje, że Jezus zwyciężył wszystkie pokusy. A krzyż, który towarzyszy Wielkiemu Postowi pokazuje, że Chrystus zwyciężył wszystkie twoje grzechy. Problemem jest to, że nosisz te grzechy w sobie wraz z trucizną, która wylewa się z każdego grzechu. Ta trucizna mówi ci, że musisz najpierw się poprawić, aby Chrystus mógł cię całkowicie zaakceptować. Dlatego najpierw chcesz się zmienić, a następnie pozwolić, aby Chrystus cię kochał już jako w miarę dobrego, sprawiedliwego człowieka. Jezus powiedział: „Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”. W ten Wielki Post Chrystus chce cię przytulić jako grzesznika. Odwagi!!!
czytaj też:
Zaproszenie na Wielki Post 2023 z ks. Nikosem Skurasem >>>
#WyszyńskiNaWielkiPost – Kto kocha, zawsze zwycięża >>>
Wielki Tydzień 2021 | Siedem boleści emigranta #7 Najlepsze „prześwietlenie” >>>
Wielki Post 2021 z La Salette | Niedziela Palmowa >>>
Wielki Post 2020 z ks. Jełowickim #7 | Lourdes, Tarnopol i Niebo >>>
Słówko na Wielki Post – I Niedziela >>>
Wielkopostne zamyślenia „Jezus i ja” stacja XV – Alleluja!!! >>>
Jak wygląda Wielki Post na Syberii? >>>
Jedna odpowiedź do “Ks. Nikos Skuras: „Chrystus chce cię przytulić jako grzesznika””
Dodaj komentarz
Tak,na czasy wielkiej weryfikacji,potrzebni są charyzmatyczni duchowni.Oni tylko mogą dokonać przemiany w ludziach,którzy odchodzą od Kościoła.