Ks. Jakub Tomasz Kowalski: Niemcy mają piękne pieśni adwentowe
fot. pixabay.com
To, co jest piękne w Niemczech, to są pieśni adwentowe, biblijne oparte na Księdze Proroka Izajasza. Są pełne ducha – powiedział portalowi Polskifr.fr pochodzący z Torunia ks. Jakub Tomasz Kowalski, pracujący w niemieckiej parafii Windeck, 60 kilometrów od Kolonii.
Jak podkreślił ks. Kowalski, jego ulubionymi pieśniami adwentowymi w Niemczech są szczególnie te dotyczące pierwszej części tego okresu, odnoszące się do powtórnego przyjścia Chrystusa na końcu czasów.
Ważną tradycją okresu adwentowo-świątecznego w Niemczech są też jarmarki bożonarodzeniowe, rozpoczynające się już w Adwencie.
Niemcy kultywują też tradycję „Mszy św. w ciemności”, które nazywają roratami. „Dla mnie w Polsce roraty to była 6:00 rano, a tutaj jest to po prostu Msza przy zgaszonym świetle przy świecach. Na 6:00 rano mało kto by przyszedł” – wskazał polski ksiądz pracujący z Windeck.
Polonia niemiecka a Kościół w Niemczech
Wielu Polaków w Niemczech preferuje polskie tradycje i nabożeństwa w języku polskim. „W dużych miastach działa Polska Misja Katolicka i tam prowadzi pracę. Szczerze mówiąc, działa bardzo podobnie do parafii w Polsce. Część ludzi nawet przygotowuje dzieci do Komunii w polskich misjach – opowiedział ks. Kowalski. – Kiedy ktoś mieszka dłużej w Niemczech i ma dzieci, to trzeba podjąć decyzję, co z pierwszą Komunią”. Wiele rodzin decyduje się na przygotowanie dzieci do sakramentów w polskich wspólnotach. Poza tym, jak zaznaczył rozmówca Polskifr.fr, „część z nich ma kontakt z Polską. Często w Niemczech przychodzą tylko tam, gdzie jest polska Msza”.
czytaj też:
Dodaj komentarz