Kard. Jean-Pierre Ricard: Katolicy we Francji muszą umieć przyznać, że są inni niż reszta społeczeństwa

YouTube

Katolicy we Francji muszą umieć przyznać się do tego, że są inni niż reszta społeczeństwa. Tylko w ten sposób będą mogli spełnić to, czego oczekuje od nich Pan Bóg, być solą ziemi – uważa kard. Jean-Pierre Ricard. Metropolita Bordeaux i były przewodniczący episkopatu Francji kończy swoją pasterską posługę. 26 września przypadają jego 75. urodziny i tego dnia poprosi Papieża o przyjęcie rezygnacji – informuje KAI.

Rozmawiając z tej okazji z Radiem Watykańskim podkreślił, że katolicy we Francji muszą pielęgnować własną tożsamość, aby nie rozmyli się w społeczeństwie, lecz mogli je przemieniać. Podsumowując swą wieloletnią posługę podkreślił, że bolesnym wydarzeniem było dla niego zamknięcie w tym roku archidiecezjalnego seminarium duchownego w Bordeaux. Zbyt mała liczba seminarzystów nie pozwalała jednak na zachowanie formacji na dobrym poziomie – powiedział kard. Ricard.

Jako członek watykańskiej Komisji Ecclesia Dei był również zaangażowany w dialog z francuskimi tradycjonalistami i lefebrystami. Przyznał, że w ostatnich latach wzajemne relacje się poprawiły. Zastrzegł jednak, że nie spełniło się to, co było zamiarem Benedykta XVI i jego motu proprio Summorum pontificum. Papież Senior chciał, aby dwie formy rytu rzymskiego ubogacały się nawzajem, a to się nie stało – powiedział kard. Ricard. Przyznał, że on sam jest głęboko zakorzeniony zarówno w pontyfikacie Benedykta XVI, jak i Franciszka.

“Osobiście dużo otrzymałem od Benedykta XVI. Jego refleksje wiele mi dały. Kiedy przygotowuję homilię, wczytuję się w jego teksty, jego własne homilie. I zawsze jest to dla mnie bardzo ubogacające. Znam go zresztą od dawna, od czasów, kiedy był jeszcze prefektem Kongregacji Nauki Wiary – powiedział kard. Ricard. – U Papieża Franciszka natomiast bardzo sobie cenię jego apele, wezwania. Jego adhortacja Evangelii gaudium – radość Ewangelii – stała się źródłem inspiracji dla mego duszpasterstwa”.