Policja: Około 1000 radykałów bierze udział w protestach w Paryżu
Wikipedia
Około 1000 ubranych na czarno radykałów z zasłoniętymi twarzami bierze udział w czwartkowych protestach przeciwko reformie emerytalnej w Paryżu; dochodzi do starć ze służbami porządkowymi – poinformowała policja.
W Paryżu w kierunku policjantów poleciała kostka brukowa, petardy i różne przedmioty, z kolei funkcjonariusze odpowiedzieli szarżami i gazem łzawiącym. W celu uspokojenia sytuacji policja starała się oddzielić czołówkę marszu od reszty manifestantów.
Podczas tej akcji jeden z policjantów stracił przytomność i został odciągnięty przez kolegów – poinformował dziennik „Le Figaro”.
W stolicy protestujący łamali ławki, wybijali witryny sklepowe i podpalali piętrzące się w mieście śmiecie. Wskutek strajku spalarni obsługujących Paryż na ulicach miasta zalega ich już 9,6 tys. ton.
Jedna z głównym central związkowych CGT poinformowała w czwartek po południu, że w demonstracjach w Paryżu bierze udział 800 tys. osób. Szacunki władz mówią o ok. 70 tys. osób w stolicy i 700 tys. w całym kraju.
Po godz. 17 policja poinformowała o 21 aresztowaniach w stolicy. Jak wynika z danych opublikowanych przez komendę główną policji, w okresie poprzedzającym manifestację dokonano 2 tys. kontroli i pięciu aresztowań.
Do starć protestujących z policją dochodziło w czwartek również m.in. w Nantes, Rennes, Lorient oraz w Rouen, gdzie raniono dwóch policjantów.
źródło: PAP
czytaj też:
Sklepy w Paryżu zamykają się wcześniej z obawy przed demonstracjami >>>
Dodaj komentarz