Kieszonkowiec w Paryżu przeszukał kieszenie ofiary, a potem uratował życie

fot. www.francetvinfo.fr / screen

Ta historia wydarzyła się naprawdę kilka lat temu. Zarejestrował ją monitoring w paryskim metrze. Zamiar kradzieży nie jest czymś godnym pochwały, natomiast późniejsza postawa kieszonkowca znacznie kontrastowała z zachowaniem innych. I w tym przypadku to już kieszonkowiec był bohaterem.

Na siedzeniu w pobliżu torów metra widać śpiącego mężczyznę, który najprawdopodobniej był pijany. Po chwili podchodzi do niego kieszonkowiec, który kilkukrotnie bada świadomość ofiary, najpierw z pomocą szturchnięcia, później siadając raz z jednej, raz z drugiej strony. Przeszukuje kieszenie ofiary po czym odchodzi.

Po chwili niedawno śpiący mężczyzna podnosi się i porusza chwiejnym krokiem, niebezpiecznie zbliżając się do krawędzi metra. Niektórzy komentatorzy sugerowali później, że być może zachowanie mężczyzny było efektem lunatykowania. Niebawem rozgrywa się scena mrożąca krew w żyłach, gdy mężczyzna podchodzi do krawędzi metra i… wpada na tory. Co ciekawe i zaskakujące, żadna z innych osób oczekujących na metro nie reaguje; nawet mężczyzna, który stoi bardzo blisko, wszystko widzi, także upadek na tory, odwraca się i odchodzi.

Zadziwiające, że do mężczyzny, przed którym w niedalekiej odległości zatrzymał się pociąg, podbiega… kieszonkowiec i pomaga mu wyjść. Podobno kierowca metra nie był świadomy, że na torach leży mężczyzna i najprawdopodobniej ruszyłby dalej nie wiedząc, że spowoduje śmierć mężczyzny leżącego na torach. A zatem zawdzięczał on życie kieszonkowcowi.

Jak komentowano później to zdarzenie, postawa kieszonkowca dowodzi, że nie wolno nikogo skreślać i zbyt pochopnie wyrokować o ludziach. Zamiar kradzieży należy potępić, ale jak widać nawet w potencjalnym złodzieju może być wiele dobra. W tej historii to właśnie kieszonkowiec okazał się bohaterem wobec ignorancji pozostałych osób.

Nagranie można obejrzeć tutaj >>> albo kilka ujęć tutaj >>>

Co myślicie o tej historii? Jak oceniacie postawę kieszonkowca i osób, które nie udzieliły pomocy mężczyźnie leżącemu na torach?

 

czytaj też:

Francuzka dała „bezdomnemu” pizzę; później trafiła na czołówki gazet >>>