Polscy strażacy ruszają do walki z ogniem we Francji
fot. pixabay.com
Dzisiaj około godziny 18.35 grupa polskich strażaków dotarła do miejscowości Hostens około 35 km na południe od Bordeaux. Jeszcze dzisiaj po godz. 21 nasi strażacy ruszają do walki z ogniem. Część grupy zostaje na miejscu kończyć budowę obozowiska – powiedział PAP w sobotę oficer prasowy polskiej grupy ratowniczej asp. Łukasz Nowak.
W sobotę późnym popołudniem 146 polskich strażaków i 49 pojazdów dojechało do docelowego obozowiska w miejscowości Hostens około 35 km na południe od Bordeaux. Będą pomagać francuskim kolegom w gaszeniu pożarów prawie 1000 ha lasów.
????? | Les renforts polonais sont arrivés en #Gironde. Ils vont entrer en action à partir de 21h. https://t.co/lBYTtWhqWG
— Ambassade de Pologne (@PLenFrance) August 13, 2022
W skład grupy wchodzą nie tylko pojazdy gaśnicze, ale także samochody z quadami, czy samochody rozpoznawcze. Do Francji przyjechały także pojazdy kwatermistrzowsko-socjalne, logistyczne do zbudowania całej infrastruktury obozowej. “Czyli namioty, prysznice, kuchnia, wszystko, czego strażacy potrzebują, żeby przeżyć i być samowystarczalni, w tym woda i paliwo” – wyjaśnił Nowak.
Misja Francja. Powitanie husarii przez francuskich strażaków pic.twitter.com/REA8mTNeSS
— Andrzej Bartkowiak (@ABartkowiak_PSP) August 13, 2022
Zaznaczył, że w tej chwili trwa jeszcze odprawa polskich ratowników. “Jeszcze dzisiaj polski moduł wchodzi do działań, a część grupy zostaje na miejscu kończyć budować obozowisko” – podkreślił.
Nie wiadomo, ilu dokładnie strażaków pojedzie jeszcze dzisiaj walczyć z ogniem. “Trwa ustalanie ilości z oficerem łącznikowym ze strony francuskich strażaków” – wyjaśnił.
“Generalnie ta noc może być bardzo niebezpieczna. W dniu dzisiejszym przewidywane są w nocy bardzo silne burze, z bardzo dużym i intensywnym wiatrem oraz wyładowaniami atmosferycznymi. Obawy są takie, że te wyładowania na suchy las mogą mieć wpływ na rozpalenie kolejnych ognisk pożarów, jak również silny wiatr może rozpalić zarzewia ognia ukrytych podpowierzchniowo” – przekazał.
#Gironde |
L’engagement, La solidarité et la fraternité des sapeurs-#pompiers n’ont pas de frontières .
?merci https://t.co/hdUmrKuei4
— Pompiers de France (@PompiersFR) August 13, 2022
Dodał, że działania jutrzejsze będą prowadzone w zależności od rozwoju sytuacji, jaka będzie tutaj na miejscu.
Strażak wyjaśnił, że działaniami kierują Komisja Europejska plus lokalne władze, koordynując działania wszystkich modułów międzynarodowych, które są na miejscu. “To zarówno Rumuni, Niemcy, Austriacy, naprawdę całkiem sporo ilość ratowników, która tu jest” – przekazał. “Tutaj nie widać ich wszystkich, ponieważ znaczna część jest w trakcie działań. Część odpoczywa, część coś je, część bierze prysznic” – dodał. “Właśnie na tym to polega, że ma być wymiana tych ratowników i ich stała praca na tej linii frontu” – podkreślił.
? Les renforts européens pour combattre les incendies en Gironde
?? 2 canadairs
?? 65 pompiers, 24 camions
?? 146 pompiers, 49 camions
?? 73 pompiers, 14 camions
?? 77 pompiers, 14 camions
?? 2 canadairshttps://t.co/Y1kuYZ7teZ pic.twitter.com/Kj58Hz7bUl— BFMTV (@BFMTV) August 12, 2022
To, jak długo potrwa akcja we Francji, będzie uzależnione od pogody. Polscy strażacy przyjechali w okolice Bordeaux, gdzie płonie prawie 1000 ha lasów. Strona francuska w środę poprosiła przez instytucje europejskie o pomoc w akcji gaśniczej.
Komisja Europejska poinformowała natomiast o wysłaniu czterech samolotów z floty UE z Grecji i Szwecji.
źródło: PAP
czytaj też:
PSP: polscy strażacy dotarli do Francji >>>
Macron o strażakach z Polski i innych krajów: „Dzięki nim działa solidarność europejska!” >>>
Dodaj komentarz