MSZ Ukrainy rozczarowany słowami prezydenta Francji o “bratnich narodach” ukraińskim i rosyjskim
Emmanuel Macron w 2019 r., fot. Par Kremlin.ru, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=84767497
Jesteśmy rozczarowani postawą prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który odmówił nazwania “ludobójstwem” działań rosyjskich wojsk na Ukrainie, lecz powiedział, że narody Ukrainy i Rosji są jak bracia – przekazał w środę rzecznik prasowy ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko.
“Ze względu na uwarunkowania historyczne Ukraina i Rosją są sobie bliskie – to obiektywny fakt. Niemniej, mit o +bratnich narodach+ zaczął upadać po rosyjskiej aneksji Krymu i rozpoczęciu przez Kreml wojny w Donbasie w 2014 roku, a ostatecznie runął wraz z atakiem rakietowym na ukraińskie miasta w lutym. Teraz rosyjscy +bracia+ rzekomo przyszli (na Ukrainę – PAP) chronić rosyjskojęzyczną ludność, lecz w ciągu ostatnich ośmiu lat zabili 14 tysięcy Ukraińców” – powiedział Nikołenko, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.
W ocenie rzecznika resortu dyplomacji, obecnie “nie ma żadnych, również moralnych podstaw do tego, żeby rozmawiać o +braterskich relacjach+ Ukraińców i Rosjan”.
“Braterski naród nie morduje dzieci, nie rozstrzeliwuje cywilów, nie gwałci kobiet, nie rani osób starszych i nie niszczy domów drugiego braterskiego narodu. Do barbarzyństwa wobec bezbronnych ludzi nie uciekają się nawet najbardziej zajadli wrogowie” – dodał Nikołenko.
Wcześniej w środę prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie dla stacji telewizyjnej France 2 wzbraniał się przed określeniem działań Rosji na Ukrainie mianem “ludobójstwa”, postulując używanie terminu “zbrodnie wojenne”.
“Byłbym ostrożny z tak mocnymi stwierdzeniami (jak “ludobójstwo” – PAP), dlatego że te dwa narody (ukraiński i rosyjski – PAP) są jak bracia. Chciałbym nadal dokładać wszelkich możliwych starań, by zatrzymać tę wojnę i przywrócić pokój. Nie jestem przekonany, czy eskalacja retoryki temu służy” – przekonywał Macron.
źródło: PAP
czytaj też:
Prezydent Macron przekonuje, że jest gotowy do ustępstw w sprawach socjalnych >>>
Dodaj komentarz