Miętustwo na Podhalu: góralskie zespoły kolędowały dla Rodaków ze Wschodu
fot. pixabay.com
Tradycyjne kolędy, ale i te znane na Podhalu jak “Dobrze żeś się Jezu pod Giewontem zrodził”, czy “Oj Maluśki, Maluśki” znalazły się w repertuarze kolędowego dziękczynienia w wykonaniu zespołów “Mali Miętusianie” i “Miętusianie” z parafii NMP Królowej Polski w Miętustwie koło Czarnego Dunajca. Wydarzenie miało miejsce 2 stycznia.
Członkowie zespół góralskich “Mali Miętusianie” i “Miętusianie” zaśpiewali tradycyjne kolędy, ale i te znane tylko w podhalańskim regionie. Oczywiście nie zabrakło dźwięków kapeli regionalnej i noworocznych życzeń. Po kościele najmłodsi członkowie zespołów rozrzucili – zamiast owsa – cukierki. Podhalanie na pierwszą niedzielę w Nowym Roku ubrali stroje regionalne, odczytali w nich liturgię słowa i modlitwę wiernych.
Niedzielnym kolędowaniem górale z Miętustwa wsparli naszych Rodaków ze Wschodu. Składka była bowiem przeznaczona właśnie dla Polaków żyjących na Wschodzie. – Bardzo wszystkim dziękujemy za dar serca i tak piękne kolędowanie – podkreślał ks. Krzysztof Pierzchała, wikary z Miętustwa.
Zespoły regionalne “Mali Miętusianie” i “Miętusianie” działają przy oddziale Związku Podhalan w Miętustwie. Należą do nich dzieci i młodzież z różnych miejscowości, m.in. Cichego, Starego Bystrego i Czerwiennego, Ratułowa. Te miejscowości współtworzą parafię w Miętustwie.
Koncert zespołów regionalnych z Miętustwa wpisał się w akcję charytatywną “Pomagamy Rodakom na Wschodzie”, którą zorganizował Urząd Gminy w Czarnym Dunajcu. Celem akcji było zebranie żywności, koców, pościeli, ręczników, zabawek dla naszych rodaków za wschodnią granicą. Okres wybrany na przeprowadzenie tej akcji nie był przypadkowy, czyli czas przed zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia i aby pomoc dotarła do potrzebujących właśnie w tym szczególnym czasie.
Akcja trwała przez cały miesiąc. Produkty do koszów można było wrzucać na bieżąco, natomiast w każdy piątek i sobotę listopada, dzieci i młodzież ze szkół gminnych, dodatkowo zachęcała kupujących do przyłączenia się do akcji. “Należy docenić chęci i starania naszych wolontariuszy, którzy zrezygnowali z wolnego czasu i ulubionych zajęć, aby włączyć się w to charytatywne dzieło. Dziękujemy też rodzicom i wychowawcom za przekazywanie dzieciom dobrych wartości i naukę pomocy najbardziej potrzebującym. Ogrom pomocy przekroczył najśmielsze oczekiwania” – mówi wójt Marcin Ratułowski, inicjator akcji wraz z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Czarnym Dunajcu.
Całość zebranych rzeczy została załadowana przez strażaków z gminy do samochodu udostępnionego przez firmę Biela ze Starego Bystrego. Zgromadzone rzeczy i produkty trafiły najpierw do Przemyśla, a potem dzięki uprzejmości Konsula Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej we Lwowie zostały przekazane do Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim we Lwowie. Tam zostały rozdysponowane pomiędzy potrzebujących.
Uzupełnieniem zbiórki żywności jest pomoc finansowa. Na Rodaków ze Wschodu zbierali również ofiary pieniężne w czasie Pasterki Bożonarodzeniowej górale z kościoła na Skałce w Starem Bystrem koło Ludźmierza.
źródło: KAI
Dodaj komentarz