szukaj
Wyszukaj w serwisie


Premier Morawiecki w l’Opinion: ideały Solidarności pozostają żywe

AH / 28.08.2020
Instalacja artystyczna na zieleńcu wokół placu Solidarności w Gdańsku (2014–2015), By Borys Kozielski - Praca własna, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41283342
Instalacja artystyczna na zieleńcu wokół placu Solidarności w Gdańsku (2014–2015), By Borys Kozielski - Praca własna, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=41283342

Premier Mateusz Morawiecki, historycy: prof. Wojciech Roszkowski oraz Timothy Snyder, wiceminister Paweł Jabłoński, prof. Piotr Biłos, prof. Ryszard Bugaj oraz ambasador RP przy OECD prof. Aleksander Surdej piszą na łamach francuskiego dziennika „l’Opinion” o narodzinach i wpływie Solidarności.


Teksty powstały z okazji 40. rocznicy powstania Solidarności – przypomina PAP.

“+Solidarność+ musimy uczynić projektem dla całej Europy – jest naszą propozycją na nadchodzące dekady rozwoju” – pisze premier Morawiecki we francuskim dzienniku, przypominając dramatyczną historię Polski oddzielonej od świata zachodniego żelazną kurtyną, która pozbawiła ją suwerenności i całkowicie podporządkowała Imperium Radzieckiemu.

„Ideały +Solidarności+ narodziły się z naszej wielowiekowej tradycji politycznej: umiłowania wolności i demokracji. Z przywiązania do Europy, której Polska była aktywną częścią od tysiąca lat” – pisze premier odwołując się również do dziedzictwa papieża Jana Pawła II oraz kardynała Stefana Wyszyńskiego.

„Nie ma wolności bez solidarności. Wiemy też, że nie ma solidarności bez miłości i bez tych dwóch – nie ma też przyszłości, kiedy stajemy w obliczu katastrof” – podkreśla szef polskiego rządu, przypominając wyzwania stojące obecnie przed Polską i Europą. „Solidarność” to nie tylko karta historii narodu polskiego.

Solidarność jest naszą propozycją na dziesięciolecia i przyszły wzrost. Relacje między państwami członkowskimi niezależnie od ich wielkość i potencjału gospodarczego powinny być budowane w oparciu o model solidarny – podkreśla Morawiecki.

Od sierpnia 1980 do grudnia 1981 podczas szesnastu miesięcy, kiedy rodziła się „Solidarność”, nastąpiły procesy, decydujące o historii Polski i świata – pisze prof. Wojciech Roszkowski, przypominając ówczesną operację wojskową na terenie naszego kraju pod kryptonimem „Sojuz 81”, którą zainicjował Kreml oraz fakt, że posiadająca 9,5 mln członków „Solidarność” była największą organizacją w historii Polski.

Wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński pisząc o ideałach „Solidarności” przypomina akcję #LotDoDomu, zorganizowaną przez rząd w czasie pandemii oraz liczne konwoje humanitarne, które Polska wraz ze swoimi partnerami wysyłała do wielu europejskich krajów.

„Kraje Europy centralnej doskonale wykorzystały możliwości, które zaoferował im upadek komunizmu” – wskazuje amerykański historyk Timothy Snyder. Legalizacja „Solidarności” była ważna z trzech powodów: był to sygnał, że komunizm nie jest wieczny, „Solidarność” pokazała, że narodziła się nowa Polska i wreszcie udowodniła istnienie w Polsce prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego – wymienia historyk.

Z kolei ambasador Polski przy OECD prof. Aleksander Surdej powołując się na węgierskiego ekonomistę Janosa Kornai opisuje „ekonomię niedostatku”, która była dotkliwym zjawiskiem dla społeczeństw żyjących pod reżimem komunistycznym.

Natomiast prof. Piotr Biłos wskazując na wkład instytucji kultury i niezależnych ośrodków medialnych w odzyskanie wolności, odwołuje się również do współczesnej sytuacji i narracji obecnej w krajach Zachodniej Europy, mówiącej o tym, że Polacy są beneficjentami funduszy wspólnotowych. Narracja ta poddaje w wątpliwość istnienie funduszy europejskich wspierających rozwój Europy. Francuski ekonomista Thomas Piketty przypomina – pisze prof. Biłos – że przekazane na Zachód zyski korporacji międzynarodowych (w tym wielu z Francji) przekraczają wielkością fundusze europejskie.

Prof. Ryszard Bugaj podkreśla natomiast, że „szesnaście miesięcy +Solidarności+ pokazało, że Polacy gotowi są do podjęcia budowy suwerennego i demokratycznego państwa”, a opozycjonista Jan Rokita, Vaira Vike Frieberga oraz Vytautas Landsbergis przypominają wkład „Solidarności” w upadek komunizmu w ich regionach i w globalnym układzie sił.

Projekt „Opowiadamy Polskę światu – Polska Solidarność” przygotowany został przez Instytut Nowych Mediów przy wsparciu polskiej dyplomacji, Polskiego Funduszu Rozwoju, Fundacji PKO Banku Polskiego, Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu, Fundacji State of Poland i Polskiej Agencji Prasowej.

– Świat łaknie porywających historii. Tworzymy relacje z redakcjami, odpowiadamy na ich zapotrzebowanie, nie kupujemy artykułów sponsorowanych, ale tworzymy wspólną opowieść. Wielokrotnie słyszeliśmy od dziennikarzy i redaktorów naczelnych: „tak, czterdzieści lat temu pomagaliśmy Polsce, pomagaliśmy Solidarności, to też nasza historia, chętnie ją przypomnimy” – mówi PAP Michał Kłosowski, szef działu projektów międzynarodowych Instytutu Nowych Mediów.

Wszystkie teksty z projektu dostępne będą na stronie www.Solidarnosc40.pl.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-10-30 00:15:14