szukaj
Wyszukaj w serwisie


Marine Le Pen: Macron popełnił niezręczność w związku z Petainem

PAP/PR / 13.11.2018


Prezydent Francji Emmanuel Macron zachował się “wyjątkowo niezręcznie”, sugerując, że były szef rządu Vichy kolaborującego z hitlerowcami, marszałek Philippe Petain zasłużył na hołd za swoją rolę w I wojnie światowej – powiedziała we wtorek Marine Le Pen.


“Emmanuel Macron był wyjątkowo niezręczny, ponieważ właśnie wtedy należało za wszelką cenę zachować jedność narodu, właśnie w tym momencie, przy upamiętnieniu pierwszej wojny światowej” – powiedziała szefowa francuskiej ultraprawicy w radiu France Inter.

Prezydent Francji, gdzie w zeszłym tygodniu odbywały się obchody setnej rocznicy zawieszenia broni w 1918 roku, “nie miał racji, stwarzając warunki do kontrowersji i podziału akurat w chwili upamiętniania naszej historii” – dodała przewodnicząca skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN, były Front Narodowy).

Po raz pierwszy RN pod jej przywództwem na początku tego miesiąca wyprzedziło proeuropejskie i centrowe ugrupowanie LREM prezydenta Macrona w sondażu przed przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Na LREM zagłosowałoby 19 proc. wyborców, a na RN 21 proc.

Marine Le Pen przypomniała o różnicy poglądów między nią a jej ojcem, Jean-Marie Le Penem, który uważał, że Petainowi należy się hołd za jego zasługi w czasie I wojny światowej. Petain, który na początku I wojny światowej był pułkownikiem, pod koniec dowodził frontem zachodnim.

Oburzenie narodowe wywołała jego późniejsza kolaboracja z hitlerowcami w latach 40. kiedy stanął na czele rządu w Vichy, ogłosiwszy się szefem państwa francuskiego.

W ubiegłą środę Macron wzbudził kontrowersje, ponieważ wskazał, że Petain, który w listopadzie 1918 roku został marszałkiem Francji, był “wielkim żołnierzem” w latach 1914-18, zanim podjął “fatalne decyzje” podczas II wojny światowej.

Rząd francuski początkowo planował złożenie hołdu ośmiu marszałkom z czasów pierwszej wojny światowej, w tym Petainowi, ale wycofał się z tego pomysłu.

Le Pen powiedziała też, że “zaszokował ją sposób, w jaki potraktowano prezydenta Serbii” podczas rocznicowych obchodów. W I wojnie światowej to właśnie ludność Serbii odnotowała proporcjonalnie największą liczbę zabitych. Trzy czwarte wszystkich serbskich żołnierzy zginęły lub zostało poważnie rannych.

Kiedy Macron w niedzielę z udziałem przywódców kilkudziesięciu państw przewodniczył uroczystościom oddania hołdu milionom ofiar I wojny światowej, pod paryskim Łukiem Triumfalnym obecnych było ponad 60 innych głów państw i szefów rządów, w tym prezydent USA Donald Trump, prezydent Rosji Władimir Putin i kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić powiedział, że w Paryżu został potraktowany gorzej niż jego kosowski odpowiednik, Hashim Thaci. Thaciego umieszczono w niedzielę za prezydentami Rosji, USA i Francji, podczas gdy Vucziciowi wyznaczono miejsce naprzeciwko, na innej trybunie. “Możecie sobie wyobrazić, jak się czułem” – powiedział serbskim mediom Vuczić.

W kilka godzin po uroczystościach w Paryżu w Belgradzie doszło do zbezczeszczenia pomnika symbolizującego przyjaźń Francji i Serbii, na którym zamazano czarną farbą słowa “dla Francji”.

W dziesięć lat po ogłoszeniu niepodległości przez byłą serbską prowincję stosunki między Belgradem a Prisztiną nie układają się dobrze. W zeszłym tygodniu w Brukseli spotkanie między Thacim a Vucziciem odbyło się w napiętej atmosferze.

W poniedziałek kosowski przywódca opublikował swoje zdjęcia z Putinem, wyjaśniając, że rozmawiał w Paryżu z nim o dialogu z Serbią.

“Prezydent Putin stwierdził jasno (…): +jeśli wy (Kosowo i Serbia) dojdziecie do pokojowego porozumienia, Rosja je poprze+” – napisał Thaci.

Wspierana przez Rosję i Chiny, Serbia nie uznaje niepodległości swojej dawnej prowincji, zamieszkanej głównie przez Albańczyków, gdzie żyje nadal około 120 000 Serbów i znajdują sie jej święte miejsca. Kosowo twierdzi, że zostało uznane przez 115 krajów, w tym największe mocarstwa zachodnie.

2 odpowiedzi na “Marine Le Pen: Macron popełnił niezręczność w związku z Petainem”

  1. Jan pisze:

    Przestaancie nazyw

  2. Jerzy pisze:

    Marin Le Pen to nie ultraprawica, jak ciagle tu powtarzacie, gdyby takie poglady glosila, to bylaby pierwsza, zeby wychwalac Petain. Nie powtarzajcie klamst lewakow, no chyba, ze Wam do nich bardzo blisko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2024-11-24 00:15:12