Arcybiskup Paryża: chorzy potrzebują kapelana, a krewni pogrzebu; sam chyba byłem zakażony
fot. Wikipedia - Abp M. Aupetit
Nie ma powodów, by zakażonym koronawirusem odmawiać posługi duchowej, która może odegrać ważną rolę w ich leczeniu – podkreśla abp Michel Aupetit, arcybiskup Paryża. Paryski metropolita ujawnił, że napisał list do dyrektorów paryskich szpitali, w którym poinformował, że ma 55 młodych kapłanów gotowych do posługi duchowej i sakramentalnej wśród chorych, z zachowaniem wszystkich wymogów bezpieczeństwa. Nawet on sam, jako były lekarz, jest gotowy opiekować się chorymi.
Jak podają Vatican News i KAI, zdaniem abp. Aupetit tak samo ważne jak duchowa opieka nad chorymi jest zachowanie kościelnych pogrzebów. Potrzebują tego krewni zmarłych. Po rozmowach z merem francuskiej stolicy ustalono, że w pogrzebach kościelnych może brać udział maksymalnie 20 osób. Potrzebne jest też zachowanie między nimi odpowiedniego dystansu. Jeśli służby pogrzebowe odmówią wprowadzenia trumny do kościoła, możemy posłużyć się odpowiednim wózkiem – dodaje metropolita Paryża.
Nous ne pouvons même pas voir les mourants qui le demanderaient. Nous allons perdre quelque chose de notre humanité.
➡sur @radionotredame Mgr Michel Aupetit revient sur la difficulté de l'accompagnement des malades et sur l'organisation d'obsèqueshttps://t.co/HMulHRdxpu
— Mgr Michel Aupetit (@MichelAupetit) March 26, 2020
Atrybiskup Paryża zapytany o lęk przed koronawirusem przyznał, że w ogóle się go nie boi. Mało tego: przypuszcza, że sam już był nim zakażony, bo przed 15 dniami miał zaburzenia węchu, ale bez innych objawów. Metropolita przypomina, że lęk nie uchroni nas przed śmiercią czy chorobą. Ten, kto się lęka, nie może pokonać wirusa. W obliczu trudnej sytuacji trzeba się zbroić, aby sobie poradzić. A jeśli przyszła moja godzina, to znaczy, że Bóg ją dla mnie wybrał – dodaje abp Aupetit.
Metropolita zauważa, że dzięki tej epidemii ludzie lepiej sobie uświadamiają własną kruchość. Wydawało się nam, że jesteśmy wszechmocni dzięki technice, nad którą mamy pełne panowanie. Ona jednak nie potrafi pokonać tak małego wirusa. Dzięki temu będziemy mniej aroganccy i bardziej pokorni. Będziemy pamiętać, kim jesteśmy, zamiast bawić się w czarodziejów. W każdej katastrofie jest też część odpowiedzialności człowieka. To zbyt łatwe zrzucać całą winę na naturę – powiedział abp Aupetit dziennikowi „Le Parisien”.
Dodaj komentarz