szukaj
Wyszukaj w serwisie


Premier Morawiecki odpowiadał na pytania internautów w sesji Q&A na Facebooku

PAP/AH / 11.10.2019
fot. Pixabay.com
fot. Pixabay.com

Na pytania o oceny w szkole, grę na komputerze, ulubione potrawy oraz hejt odpowiadał podczas piątkowej sesji Q&A na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. Zdarzało mi się miewać pały, dwóje, nie na świadectwie, ale przychodzić z takimi stopniami do domu, ku niezadowoleniu rodziców – przyznał.


Szef rządu był pytany co sądzi o pomyśle przesunięcia wakacji na 15 dni wcześniej, ponieważ z powodu zmian klimatu najładniejsza pogoda jest w czerwcu. “Mamy wakacje w Polsce całkiem długie, ostatnio, pamiętam od chyba 19 czerwca do 1 września. To prawie dwa i pół miesiąca, całkiem długie wakacje, więc już bym ich tak strasznie nie wydłużam jeszcze dodatkowo, ale można dyskutować o różnych przesunięciach, trzeba się zastanowić nad tym, porozmawiać ze środowiskiem rodziców, uczniów” – powiedział Morawiecki.

Internauci pytali premiera, jak uczył się w liceum. “Tak różnie, kwadratowo i podłużnie. W podstawówce były momenty całkiem słabe, potem bardzo dobre stopnie miewałem na świadectwie. Podobnie w liceum, miałem swoje ukochane przedmioty, zakochałem się w historii, brałem udział w olimpiadzie historycznej. Lubię również przedmioty ścisłe, podziwiam talenty ścisłe. Mój ojciec był genialnym fizykiem, matematykiem i wielu moich kolegów, dużo mądrzejszych ode mnie” – mówił premier.

“Zdarzało mi się miewać pały, dwóje, bardzo liczne, nie na świadectwie, ale przychodzić z takimi stopniami do domu ku niezadowoleniu moich rodziców, a zwłaszcza mamy, bo tata mój, jak się rozpoczął stan wojenny to zaczął się ukrywać i przez sześć i pół roku go w ogóle nie widziałem, ani razu. Pierwszy raz w więzieniu, jak go komuniści złapali, to było chyba 9 listopada 1987 r., potem w lutym bądź marcu przyszłego roku pierwszy raz go widziałem po ponad sześciu latach ukrywania się” – podkreślił szef rządu.

Premier był również pytany, czy gra w gry komputerowe. “Nie, teraz nie gram, ale chętnie bym sobie pograł, bo wiem, że to jest pasjonujące. Dawno temu grałem w Dig Duga, z tego, co wiem, to jeszcze chyba ta gra istnieje, chociaż już ponad 20 lat nie grałem, nawet więcej. To było na początku lat 90. z moim przyjacielem, który odszedł Romkiem Lazarowiczem, wnukiem Adama Lazarowicza ps. Klamra, zamordowanego przez komunistów, przez SB 1 marca 1951 r. Z Romkiem, jego wnukiem grałem w te gry. Pracowaliśmy przy Biuletynie Dolnośląskim, to było czasopismo podziemne, potem już półlegalnie wydawane, mieliśmy pierwszy komputer Olivetti i tam, pamiętam, na nim sobie graliśmy w taką grę” – opowiadał szef rządu.

Internauci byli ciekawi również, jakie są ulubione dania szefa rządu. Premier wymienił m.in. pierogi ruskie i placki ziemniaczane, a także polską kuchnię regionalną.

Premier był też pytany, jak radzi sobie z hejtem.

Nie czytam hejtu. Nie interesują mnie jakieś takie głupoty. Nie przejmuję się tym nadmiernie. Cieszę się tym, co się udało zrobić, cieszę się życiem, przyjaciółmi, moimi dziećmi, tym, co robię - mówił premier.

“Rzuciłem życie prezesa banku, które było mega wygodne w porównaniu do tego, co robię dzisiaj. Super dobrze płatne, ale także dużo prostsze, bo jakkolwiek wiązało się z wieloma bardzo ważnymi zadaniami, jestem bardzo wdzięczny również za te funkcje, które wtedy wykonywałem, bardzo lubiłem to robić i ze wspaniałymi ludźmi pracowałem w Banku Zachodnim WBK, niemniej ta praca dzisiejsza jest pracą zupełnie innego typu. Mnóstwo różnego rodzaju problemów, węzłów gordyjskich, stresów, ale jakoś trzeba przechodzić do porządku dziennego nad tym. Życie ma się tylko jedno, życie to sztuka wyboru, kochani, wybierajcie dobrze, jak najlepiej w swoim życiu” – mówił szef rządu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


2024-11-23 00:15:12