Przewodniczący episkopatu Francji w rozmowie z Macronem krytycznie o projekcie ws. “dwóch matek” dla dziecka

Abp Éric de Moulins-Beaufort, przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji, fot. Wikipedia

Prezydent Republiki Francuskiej, Emmanuel Macron przyjął wczoraj w Pałacu Elizejskim nowego przewodniczącego episkopatu, abp. Érica de Moulins-Beaufort oraz sekretarza generalnego, ks. Thierry Magnina – informuje dziennik „La Croix”. Było to pierwsze spotkanie pełniącego swe obowiązki od 1 lipca przewodniczącego episkopatu z głową państwa. Dotyczyło ono m. in. projektu nowej ustawy, które dla dziecka urodzonego w parze lesbijskiej ustanawiać ma dwie równorzędne matki – podaje KAI.

W trakcie trwającej półtorej godziny rozmowy poruszono kwestię odbudowy bazyliki Notre-Dame, przyjmowania imigrantów, solidarności społecznej, relacji między przedstawicielami wyznań religijnych a władzami państwowymi Francji, a także kontrowersjami dotyczącymi ustawy o zapłodnieniu „in vitro bez ojca”. Projektowana ustawa dotyczyć ma par lesbijskich. A jak zapowiedziała francuska minister sprawiedliwości, w akcie urodzenia dziecka takiej pary na skutek zapłonienia in vitro, pojawi się nowa rubryka: “matka 1” i “matka 2”. Ten “rewolucyjny” projekt ustawy – zaprzeczający elementarnym prawom biologii, logice oraz zwykłemu rozsądkowi – ma trafić do Zgromadzenia Narodowego 24 września.

W styczniu pojawi się w senacie, aby w pierwszych miesiącach przyszłego roku mógł je podpisać prezydent Macron. Do projektowanej ustawy bardzo krytycznie odnosi się zarówno francuski episkopat jak i inne wyznania religijne oraz liczne organizacje rodzin. – Mówiliśmy szczerze o naszych obawach związanych z nadchodzącą rewizją przepisów dotyczących bioetyki – powiedział przewodniczący episkopatu. Mogliśmy obszernie wypowiedzieć się, i w podobny sposób odpowiedział nam prezydent Republiki – stwierdził abp Éric de Moulins-Beaufort.

***Należy zauważyć, że we francuskim społeczeństwie nie ma społecznego przyzwolenia na takie zmiany. Według przeprowadzonych w lutym przez IFOP badań, sprzeciwia się temu 82 proc. Francuzów. W zwołanych przez prezydenta stanach generalnych na temat bioetyki przeciw nowemu prawu wypowiedziało się ponad 90 proc. uczestników.Uliczne protesty zapowiedziały już organizacje rodzinne, a zwłaszcza ruch Manif Pour Tous, który przed sześciu laty zdołał wyciągnąć na ulicę miliony Francuzów na znak sprzeciwu wobec tak zwanych małżeństw jednopłciowych. Tym razem protesty będą się odbywać pod hasłem „Naprzód, dzieci!”, które w sposób sarkastyczny nawiązuje do nazwy partii Macrona „Naprzód, Republiko!”. Obrońcy rodziny zaadoptowali też do własnych potrzeb główny slogan rewolucji francuskiej. W nowej postaci brzmi on: Liberté, egalité, paternité – wolność, równość, ojcostwo. Pierwsza mega demonstracja w Paryżu została zaplanowana na 6 października.