Korsyka: turysta z Niemiec zginął w wezbranej rzece po przejściu orkanu Benjamin

fot. Pixabay.com
Turysta z Niemiec zginął na Korsyce porwany przez nurt wezbranej rzeki na skutek burz związanych z przejściem orkanu Benjamin nad Francją. O jego śmierci poinformowały w czwartek służby ratownicze. Silne porywy wiatru wystąpiły w czwartek w znacznej części Francji.
Turysta kąpał się w rzece wraz z żoną i dziećmi, gdy woda gwałtownie wezbrała. Mężczyzna został porwany przez nurt, jego ciało odnaleziono w pobliżu mostu. Reszta rodziny została uratowana.
Sześć francuskich departamentów – w tym teren Korsyki – objętych jest pomarańczowym (niemal najwyższym) alertem pogodowym z powodu gwałtownych wiatrów, których prędkość sięga od 116 km/h do 142 km/h. W departamencie Charente-Maritime na zachodzie kraju, nad Zatoką Biskajską, lekko rannych zostało trzech pasażerów auta, na które spadło drzewo.
W godzinach popołudniowych w czwartek nadal 60 tys. osób jest pozbawionych prądu, podczas gdy rano było to 140 tys. – poinformował minister gospodarki Roland Lescure. Minister ostrzegł, że epizod niepogody wciąż jeszcze się nie zakończył.
W Paryżu, gdzie spodziewano się porywów wiatru od 70 km/h do 90 km/h, władze poleciły zamknięcie w czwartek parków i cmentarzy. Od południa zamknięte były ogrody pałacu w Wersalu, natomiast sam pałac był dostępny dla zwiedzających.
Opady i silne porywy wiatru wciąż się utrzymują, choć ich intensywność spada.
Zawieszone zostały niektóre pociągi regionalne, a koleje dużych prędkości kursują bez zmian.
źródło: PAP
czytaj też: >>> Polskifr.fr na wakacjach 7 #2 | Socjologia kultury Korsykan – relacja z podróży <<<
Dodaj komentarz