Spacer po Wojskowym Cmentarzu Francuskim w Gdańsku


Gdańsk, Wojskowy Cmentarz Francuski. Uczczenie zakończenia I Wojny Światowej, 13.11.2020, fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl
Ta niezwykła nekropolia znajduje się przy ul. Powstańców Warszawskich 35, na pograniczu Suchanina, Siedlec i Aniołków, i zajmuje powierzchnię ok. dwóch hektarów. Leży tu prawie półtora tys. francuskich żołnierzy, ale tylko co trzeci jest zidentyfikowany. W ośmiu kwaterach pochowani są tu wyznawcy różnych religii, niektóre nagrobki mają nawet postać muzułmańskich steli.
„Francuzi byli zachwyceni”
Pomysł, aby pochówki francuskich wojaków z różnych epok zebrać w jednym miejscu narodził się po drugiej wojnie, gdy Gdańsk wrócił do Polski. Zgodziły się na to także władze francuskie. Wybór konkretnego miejsca oraz wykonanie projektu zlecono dwóm projektantom: Wiesławowi Gruszkowskiemu i Adamowi Hauptowi.
Haupt, późniejszy współautor pomnika Ofiar Obozu Zagłady w Treblince i pomnika Obrońców Wybrzeża na Westerplatte, tak napisał w tomie „Wspomnienia z odbudowy Głównego Miasta”: „Wybraliśmy przepiękne miejsce wyniesione na wzgórzu, z którego roztacza się wspaniały widok na panoramę Gdańska. Władze miejskie lokalizację zaakceptowały, Francuzi byli zachwyceni”.
Dodajmy, że było to miejsce istniejącego dawniej, powstałego po 1813 r. cmentarza francuskiego z czasów Wojen Napoleońskich. W czasie prac wykopano także wiele szczątków żołnierzy z okresu Wielkiej Wojny i jeńców francuskich wziętych do niewoli po bitwie pod Sedanem w czasie wojny Prusko-Francuskiej z 1870 r. Są też zmarli w obozach jenieckich na terenie Polski w czasie drugiej wojny światowej, np. Rudolph Dornheim, adiutant Legii Cudzoziemskiej, zmarły w niemieckim obozie dla jeńców wojennych w Zgorzelcu w 1944 r.
Uwaga: to jest szpieg!
Prace nad ekshumacjami Francuzów z rożnych rejonów Polski i założenie cmentarza szły dość ślamazarnie, a do tego w 1949 r. wybuchła głośna afera szpiegowska z udziałem francuskiego dyplomaty, pracownika konsulatu Francji w Szczecinie. Do dziś trudno ocenić, czy André Robineau faktycznie był szpiegiem, czy była to zręczna prowokacja stalinowskich władz Polski Ludowej.
W każdym razie afera doprowadziła do czasowego ochłodzenia stosunków Warszawa – Paryż. A z chwilą skazania Francuza w pokazowym procesie, prace na Wojskowym Cmentarzu Francuskim w Gdańsku wstrzymano. „Roboty stanęły na parę lat, do czasu aż stosunki z Francją uległy poprawie” – pisał Haupt we „Wspomnieniach”.
Ostatecznie otwarcie nekropolii nastąpiło w 1967 r. tuż przed przybyciem do Polski gen. Charlesa de Gaulle’a. Wizyta była znacząca politycznie, omawiano podczas niej m.in. uznanie granicy na Odrze i Nysie przez Francję. 10 września de Gaulle złożył też wieńce na cmentarzu w Gdańsku, a do księgi pamiątkowej wpisał: „Cześć Francuzom, poległym w Gdańsku za Francję i Polskę”. 22 lata później gest ten powtórzył François Mitterrand, który odwiedził cmentarz 15 czerwca 1989 r.
Miejsce pamięci i refleksji
Od strony estetycznej cmentarz wygląda bardzo malowniczo, przypominając nieco okolony drzewami Amerykański Cmentarz Wojskowy w Colleville-sur-Mer, znany z filmu „Szeregowiec Ryan”. Na idealnie przystrzyżonej murawie stoją identyczne białe krzyże, wzdłuż głównej osi poprowadzona jest główna aleja, u której zakończenia znajdują się na wzniesieniu trzy krzyże i tablica pamiątkowa.
Wyryto tam napis: „Swoim synom zmarłym za Francję w Polsce – wdzięczna Republika Francuska 1939-1945″ („A ses fils morts pour la France en Pologne – la République Française reconnaissante 1939 -1945″). Na białym maszcie powiewa trójkolorowa flaga.
„Na większości chrześcijańskich nagrobków, nie licząc bezimiennych, możemy przeczytać imiona i nazwiska zmarłych oraz okoliczności ich śmierci, np. PG, czyli jeniec wojenny (franc. prisonnier de guerre). Większość nazwisk jest rdzennie francuska, choć nie zabrakło również wielu niefrancuskobrzmiących, np. włoskich (np. Tomasetto, Andriotto), niemieckich (np. Breitenbach, Schneider) czy polskich (np. Grabowski, Roznowski, Piotroroski, Orninski, Maslak, Maj, Dworak)” – wyjaśnia Rafał Borowski w tekście zamieszczonym na stronie Trójmiasto.pl.
Coroczne uroczystości
Gdański cmentarz pozostaje pod opieką Ambasady Republiki Francuskiej. Odbywają się tu coroczne uroczystości. Tuż po 11 listopada, czyli Narodowym Święcie Niepodległości, zwykle z towarzyszeniem specjalnej wojskowej oprawy: kompanii honorowej i orkiestry Wojska Polskiego. Z reguły z Francji przyjeżdżają weterani wojenni, żeby złożyć ostatni hołd swoim kolegom.
Uroczystości takie, choć na znacznie mniejszą skalę, odbyły się też 13 listopada 2020 r., w czasie pandemii Covid-19. Oficjalnej delegacji francuskiej przewodniczył wtedy ambasador Francji w Polsce Frédéric Billet. Złożył wieniec pod pomnikiem, odczytał nazwiska osób, które w służbie Francji zmarły w ostatnim roku, a Alain Mompert, konsul honorowy Francji na Pomorzu wygłosił przemówienie. „To jest wyjątkowe miejsce. Spoczywa tu ponad 1300 osób. Chcemy uhonorować ludzi, którzy walczyli o wolność Francji i Europy” – powiedział.
Dodajmy, że po gruntownej renowacji w 2002 r. Wojskowy Cmentarz Francuski, jedyny taki w Polsce, wpisany został do gminnej ewidencji zabytków miasta Gdańska.
Galeria zdjęć: Gdańsk, Wojskowy Cmentarz Francuski. Uczczenie zakończenia I Wojny Światowej, 13.11.2020

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl

fot. Grzegorz Mehring / www.gdansk.pl
czytaj też: >>> Cmentarz Auteuil – najwięcej sław na najmniejszej przestrzeni <<<
Dodaj komentarz