Obchody 100-lecia beatyfikacji św. Bernadety


Bernadeta Soubirous (ok. 1858), fot. wikimedia (domena publiczna)
Francja świętuje 100-lecie beatyfikacji św. Bernadety. W Lourdes trwa beatyfikacyjne triduum. Wierni modlą się też przed nienaruszonym ciałem świętej, które znajduje się w Nevers w centralnej Francji. W 1858 r. 14-letniej Bernadecie objawiła się Matka Boża. Za jej pośrednictwem wzywała świat do nawrócenia, pokuty i modlitwy za grzeszników
Uroczystości w Lourdes i Nevers
Bernadettę Soubirous beatyfikował 14 czerwca 1925 r. Pius XI. Dla pielgrzymów, którzy przybywają do Lourdes i Nevers, by upamiętnić setną rocznicę tego wydarzenia, przygotowano bogaty program, na który składają się Eucharystie, procesje z relikwiami świętej, różaniec oraz katechezy.
Święta, która przemawia do wszystkich
Ks. Michel Daubanes, rektor sanktuarium w Lourdes, podkreśla, że postać Bernadety bardzo mocno przemawia do wszystkich pielgrzymów przede wszystkim poprzez swoją prostotę. Nigdy nie starała się wybić na pierwszy plan, lecz po prostu została wybrana przez Boga. Prowadziła normalne, zwyczajne życie, z którym każdy może się utożsamić, odnajdując w nim swoją nędzę i słabość. Jest świętą ludzi niepozornych. Dlatego przyciąga wszystkich, sprawia, że przemawia do nich dobra nowina Ewangelii – mówi rektor sanktuarium. Dodaje, że w Lourdes o jej życiu i świętości odpowiada jubileuszowa wystawa.
Nigdy nie dała się zastraszyć, wytrwała w prostocie i wolności
Ks. Daubanes przypomina, że Bernadeta miała zaledwie 14 lat, kiedy ukazała się jej Matka Boża. Objawienia trwały od 11 lutego do 16 lipca 1858 r. Uboga dziewczyna z Lourdes 18 razy widziała Maryję, która przedstawiła się jej jako Niepokalane Poczęcie i za jej pośrednictwem przekazała Kościołowi swoje przesłanie. Dzięki tym spotkaniom Bernadeta zrozumiała, że Bóg się nią interesuje i że jest jej bliski. Przez cały ten czas nie dała się zastraszyć, wytrwała w swej prostocie i wolności.
Ostatnia droga do świętości
W wieku 22 lat wstąpiła do zgromadzenia sióstr miłosierdzia w Nevers i to właśnie tam – jak mówi rektor sanktuarium w Lourdes – dorastała do świętości. Była pielęgniarką i zakrystianką. Miała radosne usposobienie i zawsze była bardzo usłużna. Długo chorowała. Cierpiała na nowotwór kolana i gruźlicę płuc, które sprawiały jej ogromne cierpienia. Zmarła 16 kwietnia 1879 r. w wieku 35 lat.
Ludzie przybywają jak do źródła, szukają sensu
Jej ciało nie uległo rozkładowi. Co roku przyciąga do Nevers 200 tys. pielgrzymów. Ludzie przybywają tu jak do źródła, szukają sensu życia – mówi s. Susanne, która oprowadza wiernych po sanktuarium. Przy klasztorze do dziś istnieje ogród z ziołami, które jako pielęgniarka uprawiała tam młoda Bernadeta.
źródło: Krzysztof Bronk / vaticannews.va/pl
*
W Lourdes znajduje się Dom Polski “Bellevue”. Powstał jego profil na Facebooku.
>>> Zapraszamy do obserwowania! <<<
czytaj też: >>> Polonia po raz 148 pielgrzymowała do Lourdes <<<
>>> Więcej o Domu Polskim w Lourdes <<<
Dodaj komentarz