Papież Franciszek na pokładzie samolotu podzielił się swoim świadectwem o zmarłym Jeanie Vanier

Jean Vanier i John Smeltzer (z lewej), fot. Warren Pot - Own Photo: Warren Pot taken at L'Arche Daybreak, Richmond Hill, Ontario, wikimedia (na licencji CC BY-SA 3.0)

Na pokładzie samolotu lecącego ze Skopje do Rzymu Ojciec Święty podzielił się z dziennikarzami swoim świadectwem o zmarłym 7 maja Jeanie Vanier, założycielu L’ Arche i ruchu Wiara i światło.

Wiedziałem o chorobie Jeana Vanier. Jego siostra Geneviève Jeanningros informowała mnie na bieżąco. Przed tygodniem do niego zatelefonowałem. Słuchał mnie, ale ledwie mógł mówić. Chciałbym wyrazić wdzięczność za jego świadectwo człowieka, który potrafił odczytać wymagania chrześcijańskie wychodząc z tajemnicy śmierci, krzyża, choroby, tajemnicy osób pogardzanych, odrzucanych przez świat.

Dziękuję Bogu za świadectwo jego życia – tymi słowami Franciszek wspomniał wczoraj wieczorem w samolocie zmarłego #JeanVanier
Dodał, że rozmawiał z nim przez telefon kilka dni temuhttps://t.co/eo4yZsLVHy pic.twitter.com/QHgaQsnQ9z

— Stacja7.pl (@Stacja7pl) May 8, 2019

Działał nie tylko na rzecz ludzi ostatnich, ale także tych, którzy przed urodzeniem mogą zostać skazani na karę śmierci. W ten sposób przeżył swoje życie. Po prostu dziękuję jemu, dziękuję Bogu, że dał nam człowieka wspaniałego świadectwa.

Nazywany czasem „Matką Teresą w spodniach”, a czasem „prorokiem naszych czasów" – Jean Vanier, założyciel słynnych wspólnot: Arka (L’Arche) oraz Wiara i Światło nie żyje. R.I.P.https://t.co/fCOBAMlf6M

— Maria Wanke-Jerie (@mwj53) May 7, 2019

Jean Vanier urodził się w Genewie 10 września 1928 r. Wspólnota L’Arche, którą założył, zajmuje się opieką nad osobami chorymi intelektualnie. Jej cechą charakterystyczną jest to, że osoby pełnosprawne żyją razem z niepełnosprawnymi umysłowo.

Jean Vanier był też współzałożycielem ruchu “Wiara i Światło”.

Zmarł 7 maja br. w Paryżu.