Premier Francji: Trump usiłował upokorzyć Zełenskiego, który się nie ugiął

fot. pixabay.com
Premier Francji Francois Bayrou powiedział podczas poniedziałkowej debaty parlamentarnej na temat Ukrainy, że w trakcie spotkania w Gabinecie Owalnym Donald Trump usiłował upokorzyć ukraińskiego prezydenta, lecz Wołodymyr Zełenski nie ugiął się i zachował honorowo.
Podczas debaty, która poświęcona była również kwestii bezpieczeństwa Europy, Bayrou podkreślił, że w czasie piątkowego spotkania z Zełenskim Trump doprowadził do „wstrząsającej sceny”, zachował się brutalnie, a jego celem było upokorzenie ukraińskiego prezydenta, którego postawa zasługuje na uznanie. Deputowani zareagowali na tę wypowiedź premiera oklaskami.
Od pełnowymiarowego ataku Rosji na Ukrainę w 2022 r. „znaleźliśmy się w innym świecie”, a wobec niedawnej zmiany stanowiska USA wobec tego konfliktu „to my, Europejczycy, musimy zagwarantować bezpieczeństwo i zdolności obronne Europy” – oznajmił Bayrou.
Podkreślił, że Francja może odegrać znaczącą rolę w budowie nowej architektury bezpieczeństwa na kontynencie, ale „musi odnaleźć jedność i wiarę w siebie”.
Przywódczyni francuskiej skrajnej prawicy Marine Le Pen oświadczyła, że nigdy nie poprze „iluzorycznej” koncepcji zbudowania zdolności obronnych Europy, ani też planu wysłania francuskich żołnierzy na Ukrainę, co – w jej ocenie – byłoby „szaleństwem”.
Le Pen powtórzyła też swą wygłoszoną już w sobotę opinię, że Francja nie powinna dzielić się odstraszaniem nuklearnym, a pomagając Ukrainie musi „zachować w pamięci swe interesy narodowe”. Prezydent Emmanuel Macron powiedział w sobotę, że jest gotów „otworzyć dyskusję” na temat europejskiego odstraszania nuklearnego.
Szef socjalistów w Zgromadzeniu Narodowym Boris Vallaud zaproponował, by UE zaciągnęła wartą 500 mld euro pożyczkę na zbrojenia, a Francja zaktualizowała swój program rozwoju potencjału obronnego.
Przewodniczący grupy parlamentarnej centroprawicowych Republikanów Laurent Wauquiez ocenił, że należy podjąć rozmowy z Władimirem Putinem, aby „przywrócić pokój”.
Jean-Luc Mélenchon, szef radykalnie lewicowej partii Francja Nieujarzmiona, oskarżył europejskich przywódców o „diabolizowanie Putina”.
Poniedziałkowa dyskusja w Zgromadzeniu Narodowym, izbie niższej francuskiego parlamentu, to jedna z dwóch zapowiedzianych w lutym debat na temat Ukrainy i bezpieczeństwa Europy. Druga – w Senacie – odbędzie się we wtorek. Agencja AFP podkreśla, że po piątkowej konfrontacji między Trumpem, wiceprezydentem USA J.D. Vance’m i Zełenskim debaty te nabrały szczególnego znaczenia.
W tym kontekście – jak komentuje agencja – życzliwa postawa Zjednoczenia Narodowego (RN), partii Marine Le Pen, wobec Trumpa i Putina może sprawić, że ugrupowanie to znajdzie się w defensywie. Były prezydent Francji Francois Hollande wezwał Francuzów jeszcze przed rozpoczęciem poniedziałkowej debaty, by przed wyborami prezydenckimi w 2027 r. „odrzucili przywódczynię, która jest przyjaciółką dwóch partnerów gotowych podzielić Ukrainę”. Le Pen zamierza po raz kolejny wystartować w wyborach prezydenckich, gdy dobiegnie końca kadencja Macrona.
źródło: PAP
czytaj też: >>> „Le Monde”: nie ma oznak, by USA popierały francusko-brytyjski plan rozejmu <<<
Dodaj komentarz