Rektor wielkiego meczetu Paryża o „zmartwychwstaniu” katedry Notre-Dame: strażniczka wspólnego dziedzictwa

fot. pixabay.com

„Zmartwychwstaniem mostu między sercami i religiami” – nazwał otwarcie katedry Notre-Dame w Paryżu, odbudowanej po pożarze z 2019 roku, rektor tamtejszego wielkiego meczetu Chems-Eddine Hafiz.

„Dla nas, paryskich muzułmanów, Notre-Dame jest starszą siostrą, cichą strażniczką wspólnego dziedzictwa, miejscem, w którym nawet ci, którzy nie podzielają jej wiary [chrześcijańskiej] odczuwają głęboki związek z sacrum” – stwierdził rektor. Zauważył, że „widzieć, jak jej iglice i wieże wznoszą się ponownie ku niebu Paryża, to widzieć triumf światła nad popiołami, nadziei nad rozpaczą”. „Jako paryżanin-muzułmanin dzielę tę radość z moimi chrześcijańskimi braćmi i siostrami” – napisał Hafiz na łamach tygodnika „Iqra”, wydawanego przez meczet. Na jego okładce umieszczono zdjęcie katedry Notre-Dame.

Rektor meczetu przypomniał, że patronka katedry, Maryja, Matka Jezusa jest „jedyną kobietą wymienioną w Koranie z imienia”, a jedna z sur tej księgi nosi jej imię.

Odwołał się również do słów marszałka Louis’a Lyautey’a, który w czasie uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod wielki meczet Paryża w 1922 roku oświadczył: „Kiedy powstanie minaret, który budujecie, ku pięknemu niebu Ile-de-France [regionu paryskiego – KAI] wznosić się będzie jeszcze jedna modlitwa, o którą nie będą zazdrosne katolickie wieże Notre-Dame”. „Te słowa, wyryte w pamięci zbiorowej, ilustrują relację, w której sacrum nie zna rywalizacji ani wykluczenia. Minaret i dzwonnice stoją obok siebie, niczym milczący świadkowie możliwej harmonii między religiami” – wskazał Hafiz.

Z kolei Antony Boussemart, współprzewodniczący Francuskiego Związku Buddyjskiego zapewnił, że otwarcie katedry jest szczególnym dniem również dla wyznawców tej religii. W rozmowie z dziennikiem „Le Monde” wskazał, że budowla ta „wykracza poza” przekonania religijne, stając się przestrzenią „zachęcającą do introspekcji, niezależnie od tego, czy jest się chrześcijaninem, żydem, muzułmaninem, buddystą czy ateistą”.

„To, że ten budynek może przyciągnąć uwagę narodu do tego stopnia, jest dla mnie czymś ekscytującym” – wyznał ze swej strony pastor Christian Krieger, przewodniczący Francuskiej Federacji Protestanckiej. Jego zdaniem „jest to forma uznania dla tego, co szlachetne może być w kulcie, kiedy jest cisza, modlitwa, przyjmowanie ludzi”.

źródło: KAI / lemonde.fr

 

czytaj też:

Notre Dame: Msza z udziałem Rektora i Księży PMK >>>