Trzech księży zabitych w ciągu kilku dni na świecie
fot. Pixabay.com
W ciągu kilku dni zamordowano na świecie trzech księży katolickich: jednego na Madagaskarze, jednego w Burkina Faso i jednego w Kolumbii.
Malgaski duchowny, ks. Nicolas Ratodisoa zmarł 14 lutego w wyniku ran zadanych mu podczas napadu rabunkowego, do którego doszło pięć dni wcześniej. Zaatakowali go uzbrojeni mężczyźni, którzy zatrzymali go na drodze, gdy jechał na motorze w miejscowości Mahitsy, 30 km od stolicy kraju Tananarywy. Sprawcy zażądali od niego pieniędzy, których jednak nie miał przy sobie, więc zaczęli do niego strzelać.
Dzień później w Burkina Faso w zamachu terrorystycznym zginął hiszpański misjonarz, o. Antonio César Fernández. 72-letni salezjanin został zabity, gdy dosięgły go co najmniej trzy strzały z pistoletu.
Zaatakowano na Madaskarze, w Burkina Faso i w Kolumbii.https://t.co/uxSuT6hGha
— eKAI (@ekaipl) February 20, 2019
Wraz z duchownym zginęło czterech celników z mobilnego punktu kontroli na granicy między Burkina Faso i Togo. Zbrodnia przypisywana jest miejscowym dżihadystom.
Trzeci duchowny, 65-letni ks. Carlos Ernesto Jaramillo został zamordowany ciosami noża 18 lutego w Kolumbii. Do zdarzenia doszło na przedmieściach Bogoty. Mordercą był nastolatek pochodzący z Wenezueli.
Dodaj komentarz