Macron nie uważa, by rozwiązanie parlamentu osłabiło jego pozycję za granicą
Wikimedia Commons
Prezydent Francji Emmanuel Macron nie zgodził się z tezą, że został osłabiony na arenie międzynarodowej po rozwiązaniu w kraju parlamentu i zwołaniu przedterminowych wyborów. Macron mówił o tym w czwartek we Włoszech, gdzie trwa szczyt G7.
Wypowiadając się w kuluarach szczytu dla prasy francuski prezydent zapewnił, że jego decyzja została uznana przez innych przywódców za „odważną”. Powtórzył swe wcześniejsze zapewnienia, że działanie to podyktowane była potrzebą wyjaśnienia sytuacji politycznej i że „usłyszał” sygnał społeczeństwa o potrzebie zmian.
Macron zapewnił też, że mimo rozwiązania parlamentu nie zmieniają się składane wcześniej przez Francję deklaracje dotyczące Ukrainy.
Po zdecydowanej wygranej we Francji skrajnej prawicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego szef państwa rozwiązał parlament i wyznaczył na 30 czerwca przedterminowe wybory do Zgromadzenia Narodowego.
źródło: PAP
czytaj też:
„L’Opinion”: dla wielu Francuzów wybory będą głosowaniem ze związanymi rękami >>>
Dodaj komentarz