szukaj
Wyszukaj w serwisie


Egzorcyzmy Jezusa w kontekście tradycji żydowskiej

Centrum Heschela KUL / 08.06.2024
fot. Centrum Heschela KUL
fot. Centrum Heschela KUL

Ewangelia Markowa opisująca egzorcyzmy Jezusa pełna jest odniesień do tradycji żydowskiej. Widzimy, jak ogromny problem z nauczaniem i cudami Mistrza z Nazaretu miały żydowskie autorytety religijne Jego czasów. Polemika, która toczyła się między Panem a uczonymi w Piśmie była ostra i dotyczyła najważniejszego roszczenia Jezusa, który nazywał siebie Synem Bożym, nosił w sobie moc i autorytet Boga Ojca – pisze w komentarzu do Ewangelii X Niedzieli Zwykłej 9 czerwca dla Centrum Heschela KUL jego dyrektor biblista ks. dr hab. Marcin Kowalski, prof. KUL.


Pełna treść komentarza:

Scena, którą opowiada dzisiejsza Ewangelia ma miejsce w Kafarnaum, gdzie Jezus odwiedza dom Szymona i Andrzeja. Na widok gromadzących się tłumów zaniepokojona rodzina próbuje Go powstrzymać, obawiając się, że odszedł od zmysłów (Mk 3, 21). Być może boją się, że uzdrawiający Jezus działa pod wpływem demonicznego ducha. Ich obawy wzmacniają dodatkowo sądy uczonych w Piśmie, którzy stwierdzają, że Mistrz przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy (Mk 3,22). W ich mniemaniu Jezus uprawia magię. Uczeni ci przybyli z Jerozolimy do dalekiej Galilei być może po to, aby stwierdzić, czy Jezus nie zwiódł okolicznych mieszkańców. Oskarżenia, które kierują przeciw Niemu, odnajdujemy także w późniejszej literaturze rabinicznej, gdzie czytamy: „Jezus z Nazaretu praktykował magię i zwodził ludzi” (b. Sanhedrin 43a; Sotah 47a). Podobne oskarżenia pod adresem chrześcijan formułowali zresztą nie tylko Żydzi, ale także poganie, o czym świadczy polemika Orygenesa z Celsusem (1,6). Celsus nazywa nawet Jezusa demonem.

Egzorcyzmy to znak rozpoznawczy publicznej działalności Jezusa w Ewangelii Marka (Mk 1, 23-39; 3, 11.15.22; 5, 1-20; 6, 7.13; 7, 25-30; 9, 17-26.38). Można odnieść wrażenie, że wejście Syna Bożego w ludzki świat objawia zło i ciemność, które są tu obecne. W Markowych opisach egzorcyzmów Syn Boży zwycięża siły ciemności, które wobec Niego muszą uznać swoją całkowitą bezradność. Sam Pan w dzisiejszej Ewangelii porównuje się do silniejszego, który wchodzi do domu mocarza, czyli Szatana, związuje go i uwalnia tych, którzy do niego należą (Mk 3, 27). Niedorzecznością jest oskarżać Go o to, że dokonuje egzorcyzmów mocą złego, ponieważ wstrząsa on mocą złego i zapowiada całkowity upadek jego królestwa (Mk 3,23-26).

Jezus działa mocą Boga, przynosi uzdrowienie i uwolnienie cierpiącej ludzkości. Jeśli ktoś próbuje przypisać jego cuda szatanowi popełnia grzech bluźnierstwa, grzech przeciw Duchowi Świętemu, który według Pana nie zostanie mu przebaczony (Mk 3,28-30). Także tradycja żydowska zna grzechy, które ściągają nieodwołalną Bożą karę. Komentarz rabinacki do Pwt 32, 38 stwierdza: „Święty, niech będzie błogosławiony, przebacza wszystko, ale wywiera natychmiast pomstę za profanację (Bożego) Imienia (bluźnierstwo)” (Sifre Pwt 32, 38). W duchu tradycji żydowskiej Jezus czyta oskarżenia kierowane przeciw sobie jako bluźnierstwo przeciw imieniu Boga, który działa przez Niego. Zaprzeczenie dobrym czynom Syna i odrzucenie Jego misji nazywa grzechem przeciw Duchowi Świętemu, ponieważ to właśnie Duch świadczy o prawdzie Chrystusa.

Ewangelia Markowa opisująca egzorcyzmy Jezusa pełna jest odniesień do tradycji żydowskiej. Widzimy, jak ogromny problem z nauczaniem i cudami Mistrza z Nazaretu miały żydowskie autorytety religijne Jego czasów. Polemika, która toczyła się między Panem a uczonymi w Piśmie była ostra i dotyczyła najważniejszego roszczenia Jezusa, który nazywał siebie Synem Bożym, nosił w sobie moc i autorytet Boga Ojca. Dla wierzących Żydów Jego czasów takie stwierdzenia wydawały się bluźnierstwem. Także dziś wielu wyznawców judaizmu ma problem z przyjęciem bóstwa Jezusa ze względu na szczególną wrażliwość na tajemnicę Bożej transcendencji, czyli tajemnicę Boga, którego nie można utożsamiać z człowiekiem. Centralna dla nas chrześcijan prawda wiary dotycząca bóstwa Jezusa stanowi dzisiaj różnicę między nami a braćmi i siostrami reprezentującymi judaizm. Modlimy się o to, aby prawda ta nie dzieliła, ale łączyła wszystkich ludzi. To zadanie Ducha Bożego, który nieustannie wzywa nas także do pełnego szacunku i miłości dialogu.

Komentarz wideo:

O autorze:

Ks. dr hab. Marcin Kowalski, prof. KUL – doktor nauk biblijnych, dyrektor Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich KUL im. Abrahama Joshuy Heschela, członek Papieskiej Komisji Biblijnej, doktorat obronił na Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie, wykładowca Pisma Świętego w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach oraz w Lublinie, adiunkt przy katedrze Teologii Biblijnej i Proforystyki w Instytucie Nauk Biblijnych KUL, redaktor naczelny kwartalnika biblijnego The Biblical Annals, sekretarz Stowarzyszenia Biblistów Polskich III kadencji. Jego pasją naukową i duszpasterską jest Biblia, w szczególności listy św. Pawła.

 

Centrum Heschela KUL

 

czytaj też:

Co Stary Testament mówi o Trójcy Świętej? >>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-12-03 00:15:13