Bp Małyga: kluczem tworzenie w Kościele przestrzeni, które pociągają
Festyn, fot. Mirek Krajewski / Family News Service
Kluczem jest tworzenie w Kościele takich przestrzeni, wspólnot, które pociągają przede wszystkim głębią duchowości. Jeśli nie będziemy tworzyć takich miejsc, gdzie piękno wiary będzie doświadczalne, znacznie ograniczymy szanse powodzenia naszej misji – powiedział w rozmowie z portalem Polskifr.fr biskup pomocniczy wrocławski bp Maciej Małyga.
Jak podkreślił bp Małyga, „Jezus na początku spotkań z uczniami nie tłumaczył im całej teologii, tylko zaprosił do współdzielenia życia”. Duchowny przypomniał, że w swojej adhortacji o radości Ewangelii (łac. „Evangelii gaudium”) papież Franciszek również zachęcał do budowania Kościoła, który przyciąga innych swoją radością i pięknem.
W podobnym duchu często interpretowane są zalecenia deklaracji „Fiducia supplicans”, która m.in. zachęca do błogosławienia „par w sytuacjach nieregularnych i par tej samej płci”, bez udzielania sakramentu małżeństwa lub akceptacji grzechu. „Ten dokument interpretuję ortodoksyjnie, zachowując całą dotychczasową naukę Kościoła. Kościół modli się za każdego człowieka, który potrzebuje pomocy w umocnieniu wiary i w zerwaniu z grzechem” – zaznaczył bp Małyga.
Biskup podzielił się też osobistym doświadczeniem: „Przeżyłem niedawno spotkanie z grupą mężczyzn, którzy uczciwie mówią o osobistym doświadczeniu niechcianych skłonności homoseksualnych. Szukają oni błogosławieństwa Kościoła, aby znaleźć drogę dojrzałości i wolności. Są w tym odważni i uczciwi. Czy Kościół, którego przez wiarę i chrzest są częścią, nie powinien im pomóc?”.
Przyciągająca moc Kościoła jest ważna także w odniesieniu do młodego pokolenia. „Doświadczenie pokazuje, że tam, gdzie jest ksiądz oddany duszpasterstwu młodzieży, tam szybko gromadzą się wokół niego młodzi ludzie pełni pasji i chcący swoje życie związać z Kościołem” – zaznaczył bp Małyga. „Trzeba zatem być obecnym, poświęcać czas i robić wszystko, aby prowadzić innych do Chrystusa. Z sercem i profesjonalnie” – dodał.
„Młodzi ludzie nie żyją wspomnieniami i w przeciwieństwie do starszych nie narzekają, że kiedyś to było fajnie, a teraz to jest źle. W naturalny sposób młodzi dążą do rozwiązań, odważniej niż starsi patrzą w przyszłość” – powiedział portalowi Polskifr.fr pomocniczy biskup wrocławski. „Dobrze jest połączyć doświadczenie i mądrość starszych z wielkimi nadziejami młodych” – podsumował biskup. 4 marca wspominany jest młody polski święty Kazimierz, królewicz.
czytaj też:
Dodaj komentarz