Zakaz sprzedaży alkoholu w departamencie Aisne we Francji w związku z Covid-19
Pixabay
Władze departamentu Aisne w północno-wschodniej Francji wydały zakaz sprzedaży alkoholu w związku z epidemią Covid-19 i nakazem pozostawania w domu. Jak wyjaśnił prefekt Ziad Khoury, chodzi m.in. o zapobieganie przemocy w rodzinie, która może być konsekwencją nadmiernego spożycia alkoholu. Zakaz zaczął obowiązywać we wtorek – podała PAP.
„Chodzi o unikanie zgromadzeń, a zwłaszcza zapobieganie przemocy w rodzinie” – wyjaśnił Khoury cytowany we wtorek przez lokalny dziennik „Aisne Nouvelle”. Prefekt dodał, że przemoc może być konsekwencją nadmiernego spożycia alkoholu. Khoury poinformował również, że sklepy będą zamykane o godz. 20.
Aisne, gdzie zmarły do tej pory 22 osoby zakażone koronawirusem, jest pierwszym francuskim departamentem, który zakazał sprzedaży alkoholu.
Do tej pory odnotowano umiarkowany wzrost sprzedaży alkoholu we Francji. W tygodniu przed 15 marca sprzedaż piwa wzrosła o 12 proc., a napojów spirytusowych i szampana – o 6 proc.
Administracyjny nakaz pozostawania w domu obowiązuje od 17 marca. We wtorek rząd zaostrzył środki kontroli i kary za łamanie kwarantanny.
Na pojawiający się problem przemocy domowej w kontekście nakazu przebywania w domu wskazuje m.in. senator Laurence Rossignol, była minister ds. rodziny i praw kobiet. Rossignol podkreśliła w niedzielę na łamach lokalnego dziennika „Le Journal Du Centre”, że praca zdalna nie dotyczy pracowników wielu branż, a konieczność pozostawania w domu i opieka nad dziećmi, które nie chodzą do szkoły, stanowi dla rodzin poważne obciążenie fizyczne i psychiczne.
Dodaj komentarz