We Francji ostra krytyka za brak krajowej szczepionki przeciw koronawirusowi
Pixabay
Po ogłoszeniu przez Instytut Pasteura w Paryżu i francuski koncern farmaceutyczny Sanofi opóźnień w pracach nad rodzimą szczepionką przeciw koronawirusowi, politycy i media ostro krytykują stan badań naukowych w kraju, mówiąc o degradacji francuskich instytucji naukowych.
„Spóźniliśmy się” – powiedział w środę w stacji BFMTV prezes Sanofi France Olivier Bogillot w odpowiedzi na krytyczne głosy w sprawie braku postępów przy produkcji szczepionki.
[#Replay ⏮️] Ce matin, Olivier Bogillot, Président @SanofiFR, était l'invité de @VenturaAlba sur @RTLFrance. L'occasion de revenir sur notre mobilisation et nos engagements contre la #COVID19 ??
— Sanofi France (@SanofiFR) January 27, 2021
„Gdyby wszystko poszło dobrze, prawdopodobnie mielibyśmy rezultaty w czerwcu-lipcu, co byłoby osiągnięciem. To oznaczało 15 miesięcy badań nad szczepionką” – dodał. “Mieliśmy (jednak) problem z dawkowaniem naszej szczepionki, zdarza się to w wielu badaniach klinicznych, opóźni nas to o kilka miesięcy” – dodał Bogillot.
W grudniu Sanofi, francuski gigant farmaceutyczny, ogłosił roczne opóźnienie w produkcji szczepionki przeciw koronawirusowi. Na początku tygodnia Instytut Pasteura wstrzymał prace nad jednym z typów szczepionki z uwagi na jej małą skuteczność.
„Jest to znak degradacji kraju” – skomentował ogłoszenia szef centrowej partii MoDem Francois Bayrou.
Francuskie media przypominają, że Niemcy mają dwa wiodące laboratoria zajmujące się walką z koronawirusem: BioNTech, powiązane z firmą Pfizer i CureVac, podczas gdy symbol francuskich badań klinicznych nad chorobami zakaźnymi, czyli Instytut Pasteura, nadal nie wypuścił szczepionki.
[À DÉROULER] Deux échecs consécutifs, c’est beaucoup pour la recherche médicale française.
Celui de l’Institut Pasteur et les difficultés de @SanofiFR pour trouver un vaccin suscitent de sévères critiques. ⤵ [1/5]https://t.co/P52Xx81Rew #COVID19 #àlire pic.twitter.com/pdVyZylgcV
— Le Figaro (@Le_Figaro) January 27, 2021
Minął już czas, kiedy młoda Marie Curie (Skłodowska) wybrała Francję na studia i do pracy – komentuje sytuację we francuskich badaniach naukowych dziennik „Le Figaro”. Wylicza przy tym, że mikrobiolog Emmanuelle Charpentier, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie chemii w 2020 r., swoją karierę zawodową prowadzi za granicą, a noblistka w dziedzinie ekonomii z 2019 r. Esther Duflo od lat pracuje na amerykańskim MIT, natomiast prof. Yann Le Cun, francuski szef badań nad sztuczną inteligencją Facebooka, pracuje w USA.
Pour connaître les raisons de ce revers, lisez le décryptage de notre journaliste Jacques-Olivier Martin. ⤵ [5/5]https://t.co/P52Xx81Rew #COVID19 #àlire
— Le Figaro (@Le_Figaro) January 27, 2021
W globalnym konkursie główne amerykańskie uniwersytety przyciągają młodych lekarzy, proponując im wynagrodzenia pięciokrotnie wyższe niż te, które francuskie Narodowe Centrum Badań Naukowych (CNRS) jest w stanie zaoferować młodemu absolwentowi – ubolewa „Le Figaro”.
Politicians and commentators are deploring the absence of France from the vanguard of nations leading the immunisation science against Covid-19.
“It’s a sign of the decline of the country and this decline is unacceptable,” said François Bayrou https://t.co/kq0PmyNuNk
— The Times (@thetimes) January 27, 2021
Dziennik konstatuje, że zaawansowane badania naukowe przyczyniają się do bogactwa i wpływów całego kraju; należy zatem nie tylko kształcić zdolnych naukowców, ale również pomagać im rozwijać się w publicznych i prywatnych ośrodkach badawczych przy ścisłym wsparciu przedsiębiorstw i państwa.
O spadku liczby doktorantów i stagnacji poziomu wynagrodzeń pracowników naukowych mówiła minister szkolnictwa wyższego, badań naukowych i innowacji Frederique Vidal, cytowana przez dziennik „Le Figaro”.
Źródło: PAP
Dodaj komentarz