W piątek podpisanie traktatu z Francją, czyli trzecim największym rynkiem eksportowym Polski


fot. pixabay.com
W piątek ma zostać podpisany nowy traktat polsko-francuski. Z danych o dwustronnym handlu wynika, że Francja jest trzecim rynkiem zbytu dla polskich produktów; nasz kraj od lat ma nadwyżkę w wymianie z Francją; w zeszłym roku wyniosła 9,2 mld euro, a rok wcześniej 10,3 mld euro.
W zeszłym tygodniu prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział podpisanie 9 maja traktatu o wzmocnionej przyjaźni i współpracy z Polską. W ocenie premiera Polski Donalda Tuska ma to oznaczać poważne przyśpieszenie w budowaniu zbiorowego bezpieczeństwa, w tym gospodarczego.
Według danych GUS w ubiegłym roku Francja była trzecim rynkiem zbytu dla polskich produktów i szósta na liście państw, z których importujemy towary.
Zgodnie z publikacją na zarządzanej przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii stronie trade.gov.pl, powołującej się na dane Głównego Urzędu Statystycznego, w 2023 r. Polska miała nadwyżkę w wymianie handlowej z Francją w wysokości 10,3 mld euro, a w roku ubiegłym w kwocie 9,2 mld euro. W 2024 r. eksport z Polski do Francji spadł o ok. 200 mln euro, w porównaniu do 2023 r. i wyniósł 21,3 mld euro. Z kolei import w zeszłym roku wzrósł o ok. 900 mln euro i wyniósł 12,1 mld euro, wobec 11,2 mld euro w 2023 r.
Udział Francji w strukturze polskiego eksportu w ubiegłym roku wyniósł ponad 6 proc., a importu blisko 3,5 proc.
W styczniu tego roku spadek widać było zarówno w imporcie jak i w eksporcie. Wartość sprowadzonych do Polski towarów była niższa o 8,2 proc., osiągając 894 mln euro. Eksport spadł o 5,85 proc. do 1,8 mld euro.
W ubiegłym roku nad Sekwanę Polska wysyłała głównie maszyny i urządzenia elektryczne, których udział w eksporcie wyniósł 16,5 proc., czyli 3,5 mld euro. Kolejne są kotły, maszyny i urządzenia mechaniczne, których udział przekroczył 14,4 proc. i osiągnął wartość 3 mld euro. Z Francji sprowadzaliśmy głównie pojazdy nieszynowe i ich części, których udział w imporcie przekroczył w ub.r. 18,8 proc., wynosząc 2,3 mld euro. Kolejne były kotły, maszyny i urządzenia mechaniczne z 10,7-proc. udziałem i wartością na poziomie 1,3 mld euro.
Dane Eurostatu wskazują natomiast, że wartość eksportu usług z Polski do Francji w 2023 r. wyniosła 3,5 mld euro, a importu – 3 mld euro. Polska eksportowała głównie usługi transportowe, ich udział przekroczył 38 proc. wynosząc 1,3 mld euro. Importowaliśmy przede wszystkim usługi biznesowe, których udział wyniósł 40,6 proc., osiągając 1,2 mld euro. Według unijnego urzędu statystycznego w 2021 r. w Polsce było ponad 7 tys. podmiotów eksportujących do Francji. Liczba importerów przekroczyła wówczas 5,2 tys.
Dokument ma zostać podpisany w miejscu symbolicznym dla relacji polsko-francuskich – w Nancy. W mieście tym w 1736 r., po wygnaniu z kraju, osiadł jako książę Lotaryngii polski król Stanisław Leszczyński, teść króla Francji Ludwika XV.
Traktat zastąpi poprzednią umowę między Polską a Francją, podpisaną w 1991 r. i ocenianą jako przestarzałą – w późniejszych latach Polska wstąpiła bowiem do Unii Europejskiej.
źródło: PAP
czytaj też: >>> Szef MSZ o traktacie polsko-francuskim: najważniejsze zapisy dotyczą bezpieczeństwa <<<
Dodaj komentarz