Trzy darmowe wystawy do zobaczenia w weekend w Paryżu
Od góry: David Salle, Antoine Roegiers i Daniel Arsham; fot. polskiFR
Trzy wystawy intrygujących współczesnych artystów, w oddalonych od siebie parę minut spacerem galeriach, pokazują, w jaki sposób aktualna sztuka odnosi się do swoich korzeni i historii.
Dwóch Amerykanów – David Salle i Daniel Arsham oraz Belg Antoine Roegiers należą do grona cenionych współczesnych twórców. Każdy z nich, na swój sposób odnosi się dodziedzictwa artystycznego – Salle do pop artu, Arsham do antyku, a Roegiers do Boscha i Brueghela.
David Salle, “Self-ironing pants and other paintings” Galerie Thaddeus Ropac (do 29 lutego)
7 Rue Debelleyme, 75003 Paris
David Salle urodził się w 1952 r., tym samym roku po raz pierwszy użyto terminu “pop art” dla opisania działań artystycznych, wykorzystujących elementy popularnej, banalnej i konsumpcyjnej estetyki. Studiował u jednego z ważniejszych amerykańskich artystów, zmarłego w tym roku Johna Baldessari’ego. Poza malarstwem, zajmuje się filmem. W jego produkcji “Seach and destroy” z 1995 roku zagrał Martin Scorsese.
Salle w swoich pracach bardzo silnie inspiruje się historią sztuki, często nawiązuje do klasyków. Na wystawie w paryskiej galerii możemy podziwiać liczne płótna nawiązujące estetyką do pop artu. Artysta jednak w swoich inspiracjach unika banalnych cytatów i wtórności. Wychwcicimy na nich kreskę, przywodzącą na myśl kreskówki, np. Jetsonów, z łatwością też dostrzeżemy banalne elementy z otaczającej rzeczywistości – chusteczki higieniczne, czy paczki papierosów.
Na wystawie możemy zobaczyć także oryginalny projekt Salle’a – projekty modowe, zamówione przez włoskiego “Vogue’a” do numeru bez Photoshopa.
David Arsham, “Paris 3020”, Perrotin (do 21 marca 2020 roku)
76 Rue de Turenne, 75003 Paris
David Arsham jest artystą wielowymiarowym, realizuje prace w bardzo różnych mediach – działa jako rzeźbiarz, scenograf, filmowiec i projektant – realizował zlecenia dla marek takich, jak Adidas, czy Dior. Co ciekawe, jest jednym z nielicznych artystów, którzy chorują na daltonizm – artysta widzi kolory w bardzo ograniczonej palecie.
Na wystawie w Perrotin Arsham pokazuje prace, związane z jego ostatnimi zainteresowaniami – archeologią – stąd tytuł ekspozycji – “Paris 3020”. Artysta pokazuje kopie znanych rzeźb – głównie antycznych, które miejscami są celowo uszkodzone, jakby obłupane, a z wyszczerbionych miejsc wystają kryształy i półszlachetne kamienie.
Arsham zadaje pytanie o naturę historii i archeologii, o to, w jakim kształcie trwa pamięć o przeszłości.
Antoine Roegiers, “Le carnaval des géants”, Galerie Susanne Tarasieve (do 7 marca 2020 roku)
7 rue Pastourelle 75003 Paris
Belgisjki artysta Antoine Roegiers, choć od wielu lat mieszka we Francji, w swojej twórczości skupia się na dziedzictwie flamandzkich mistrzów – Hieronima Boscha i Petera Brueghela. Często nawiązuje także do ekspresjonistycznego malarza Jamesa Ensora. Roegiers skrupulatnie studiuje oryginalne prace, kopiuje je – niekiedy ręcznie, niekiedy za pomocą komputera, by nadać im współczesny wymiar.
Jak podkreślil w jednym z wywiadów, niderlandcy artyści byli wybitni już za swoich czasów, przekraczając granice dominującej estetyki i antycypując wiele wydarzeń z przyszłości. Artysta, często za pomocą animacji, ożywia postaci zaklęte na obrazach, reinterpetując, wedle własnych przeczuć życie bohaterów.
Wstęp do każdej z galerii jest bezpłatny
Dodaj komentarz