To oni chronią interesy polskich obywateli za granicą
fot. pixabay.com
W polskiej służbie zagranicznej pracuje obecnie około tysiąca osób w kilkudziesięciu krajach na całym świecie. Dyplomaci mają za zadanie nie tylko chronić interesy polskich obywateli za granicą, ale także bronić interesów Rzeczypospolitej Polskiej w relacjach z innymi państwami i organizacjami międzynarodowymi.
Od kilku lat temat polskiej polityki zagranicznej, a także codzienną praktykę dyplomatyczną, przybliża Dzień Służby Zagranicznej. Święto to przypada 16 listopada – na pamiątkę dnia z 1918 r., gdy Józef Piłsudski wysłał do przywódców m.in. USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Japonii telegram z informacją o odrodzeniu państwa polskiego.
Dzień Służby Zagranicznej to ważne dla nas święto nie tylko ze względu na historię, ale także dlatego że możemy nieco więcej opowiedzieć o naszych działaniach, które w dużej mierze odbywają się w dyskrecji. Bo pamiętajmy, że polska służba zagraniczna i dyplomacja działa najskuteczniej wtedy, gdy pozostaje w cieniu. Tym bardziej świętujmy i pamiętajmy o polskich dyplomatach, pracownikach MSZ i o wszystkich, którzy z naszym ministerstwem współpracują – podkreślił szef Służby Zagranicznej Arkady Rzegocki podczas obchodów tegorocznego święta w Akademii Dyplomatycznej MSZ RP w Warszawie.
Polską służbę zagraniczną, której funkcjonowanie określa ustawa ze stycznia 2021 r., tworzą dyplomaci zawodowi stanowiący personel dyplomatyczno-konsularny, czyli m.in. ambasadorowie i konsulowie, pracownicy krajowi i zagraniczni w ramach personelu pomocniczego, a także inni pełnomocni przedstawiciele Rzeczypospolitej Polskiej w innym państwie lub przy organizacji międzynarodowej. W służbie zagranicznej nie może pracować nikt, kto pracował dla tajnych służb PRL lub z nimi współpracował.
Obecnie w służbie zagranicznej jest około tysiąca dyplomatów, ale w sumie pracuje nas znacznie więcej. Nasi obywatele bardzo często spotykają się ze służbą konsularną, która pomaga im w trudnych, awaryjnych wypadkach, a w ostatnim czasie nie brakowało kryzysowych sytuacji jak np. podczas ewakuacji polskich obywateli z Afganistanu, w których polska dyplomacja musiała stanąć na wysokości zadania – mówił Rzegocki, dodając też, że ważną rolą służby zagranicznej jest promocja Polski na arenie międzynarodowej m.in. poprzez działalność kulturalną Instytutów Polskich.
Dyplomaci – z oczywistych względów – nie mogą kierować się interesem osobistym. Muszą pozostawać też apolityczni, na co wskazuje już treść ślubowania szefa Służby Zagranicznej, który zobowiązuje się „strzec zawodowego, rzetelnego, bezstronnego i politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa”. Również inne przepisy precyzują, że dyplomaci nie mogą manifestować publicznie swoich poglądów politycznych ani uczestniczyć w protestach zakłócających funkcjonowanie urzędu. Ponadto nie mogą działać w ramach partii politycznej i pełnić funkcji w związkach zawodowych.
To jest przede wszystkim misja, służba Polsce i praca, która daje dużo satysfakcji, ale też i duża odpowiedzialność, ponieważ są sytuacje bardzo ważne dla naszego państwa. Wówczas to służba Rzeczypospolitej jest oczywiście najważniejsza, natomiast pamiętajmy, że często dochodzi też do bardzo dramatycznych sytuacji, w których nasi konsulowie, nasi dyplomaci muszą pomagać, muszą reagować – podsumował Rzegocki, w przeszłości ambasador Polski w Londynie.
Tegoroczne obchody Dnia Służby Zagranicznej uświetniła prezentacja w Akademii Dyplomatycznej MSZ RP w Warszawie kolekcji znaczków pocztowych promujących historię i kulturę RP. Wydawane we współpracy z innymi krajami – jak podkreślił w rozmowie z portalem polskifr.fr wiceprezes Poczty Polskiej Wiesław Włodek – przedstawiają ważne dla Polski wydarzenia historyczne lub wybitne postaci i jako takie są ważnym elementem dyplomacji. To np. wydany w tym roku wspólnie przez Polskę, Litwę i Ukrainę znaczek upamiętniający 400. rocznicę bitwy pod Chocimem, gdzie połączone wojska polsko-litewskie, w skład których wchodziły także pułki kozackie, starły się z armią turecką.
Z naszych doświadczeń wynika, że pocztowiec z pocztowcem zawsze się dogada i dzięki temu mamy bardzo dobre relacje na całym świecie. Niejednokrotnie udawało się nam ocieplić stosunki z krajami, z którymi relacje były napięte. Dlatego z pełnym przekonaniem głosimy nasze hasło, że znaczek pocztowy to najlepszy ambasador – powiedział Wiesław Włodek.
Dzień Służby Zagranicznej ustanowiony został w 2009 r. w uznaniu osiągnięć roli dyplomacji w budowaniu pozycji Polski na arenie międzynarodowej.
Święto upamiętnia pierwszą depeszę zagraniczną Józefa Piłsudskiego z 16 listopada 1918 r. notyfikującą powstanie państwa polskiego. – „Sytuacja polityczna w Polsce i jarzmo okupacji nie pozwoliły dotychczas narodowi polskiemu wypowiedzieć się swobodnie o swym losie. Dzięki zmianom, które nastąpiły wskutek świetnych zwycięstw armii sprzymierzonych – wznowienie niepodległości i suwerenności Polski staje się odtąd faktem dokonanym” – napisał w telegramie Józef Piłsudski.
– „Państwo Polskie powstaje z woli całego narodu i opiera się na podstawach demokratycznych. Rząd Polski zastąpi panowanie przemocy, która przez sto czterdzieści lat ciążyła nad losami Polski – przez ustrój, zbudowany na porządku i sprawiedliwości” – podkreślił Naczelny Wódz, wyrażając także nadzieję, że „potężne demokracje Zachodu udzielą swej pomocy i braterskiego poparcia Polskiej Rzeczypospolitej Odrodzonej i Niepodległej”.
czytaj też:
Dodaj komentarz