Szef MSZ o traktacie polsko-francuskim: najważniejsze zapisy dotyczą bezpieczeństwa


Radosław Sikorski w Strasburgu (2019), fot. Autorstwa Martin Lahousse - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=83309807
Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział we wtorek, że najważniejszymi zapisami traktatu, który ma zostać podpisany w maju z Francją, są te dotyczące bezpieczeństwa. Zaznaczył, że dokument będzie uznaniem tego, że oba kraje już mają bliskie relacje.
We wtorek Sikorski był pytany na konferencji prasowej o traktat, który ma zostać podpisany przez Polskę i Francję 9 maja. Dopytywano go, czy Polska zgłosiła lub zgłosi zamiar “wejścia pod francuski parasol nuklearny”.
„Z tym parasolem to ja bym uważał. To nie jest coś fizycznego, to tylko wybór celów i procedury odpalania rakiet. Myślę, że to raczej pytanie do właściciela tej broni. Ale tak, zależy nam na traktacie, w którym najważniejszymi zapisami są te dotyczące bezpieczeństwa, one będą bardziej konkretne niż zapisy traktatu waszyngtońskiego” – powiedział Sikorski. Zaznaczył, że po stronie polskiej traktat będzie podpisywał prezes Rady Ministrów. Stąd – jak mówił – pytania o szczegóły należy kierować do KPRM.
Sikorski pytany czy po podpisaniu traktatu Polska stanie się ważniejszym partnerem Francji zaznaczył, że „stajemy się ważniejsi dla siebie nawzajem”. „Traktat jest uznaniem tego, że już mamy bliskie relacje i odnoszę wrażenie, że traktaty dwustronne stały się w ostatnich miesiącach bardziej modne w Europie, i to dotyczy nie tylko relacji polsko-francuskich” – mówił Sikorski.
Dla Francji celem nowego traktatu z Polską jest wzmocnienie partnerstwa z naszym krajem w sferach: bezpieczeństwa, obrony, infrastruktury i energii. Paryż porównuje ten traktat do porozumień, które zawarł z krajami sąsiadującymi: Niemcami, Włochami i Hiszpanią.
Jak mówi źródło PAP w Pałacu Elizejskim, podpisanie traktatu zaplanowane 9 maja w Nancy we wschodniej Francji wpisuje się w wydarzenia dotyczące wymiaru europejskiego, z których pierwszym było poniedziałkowe spotkanie prezydenta Emmanuela Macrona na Sorbonie z udziałem szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, na konferencji Choose Europe for Science. Drugim z tej serii działań jest zapowiedziane na środę spotkanie z Friedrichem Merzem po jego zaprzysiężeniu na urząd kanclerza Niemiec. Spotkanie z polskim premierem Donaldem Tuskiem i podpisanie traktatu o przyjaźni i współpracy jest związane z przypadającym 9 maja Dniem Europy.
Podpisanie traktatu z Polską zapowiadane jest od wielu tygodni. Jak podkreślał w kwietniu dziennik „Le Monde”, dokument prezentowany jest przez dyplomację francuską jako traktat „premium”, na podobieństwo tych, które Francja podpisała z Niemcami, Włochami i Hiszpanią, przy czym, w przypadku Polski, po raz pierwszy Paryż zdecydował się podpisać taki dokument z krajem, z którym nie graniczy. Traktaty ze wspomnianymi państwami sąsiednimi Francja podpisała w latach 2019-23.
Źródło w Pałacu Elizejskim podkreśliło, że strony są na etapie finalizowania tekstu traktatu i że prace nad nim trwają od wielu miesięcy. Przewiduje się, że zarówno wizyta nowego kanclerza Niemiec, jak i spotkanie z polskim premierem będą okazją do przypomnienia przywiązania Francji do formatu Trójkąta Weimarskiego.
29 kwietnia premier Donald Tusk informował, że prace nad nowym traktatem są finalizowane i najprawdopodobniej zostanie on podpisany 9 maja. Dodał, że „to będzie bardzo poważne przyśpieszenie w budowaniu zbiorowego bezpieczeństwa, w tym bezpieczeństwa Polski, i gospodarczego, ale także tego wprost bezpieczeństwa militarnego”.
źródło: PAP
czytaj też: >>> Dla Paryża cel traktatu z Polską to wzmocnienie partnerstwa w wielu sferach, w tym bezpieczeństwa <<<
Dodaj komentarz