Stowarzyszenie twórców filmowych we Francji zmieni statut, by pozbyć się Polańskiego
fot. Georges Biard, Roman Polanski and Emmanuelle Seigner at the César awards ceremony, 2011 / Wikimedia Commons
Stowarzyszenie ARP, w którego skład wchodzi 200 francuskich producentów, scenarzystów i reżyserów filmowych na najbliższym walnym zebraniu podejmie decyzję o zmianach w statucie i wykluczeniu Romana Polańskiego – zapowiedział prezes zarządu ARP, Pierre Jolivet.
W poniedziałek odbyło się posiedzenie zarządu ARP, na którym dyskutowano nad sposobem reagowania na przypadki nadużyć seksualnych i przestępstw popełnianych przez członków tego prestiżowego stowarzyszenia.
“Minęło czterdzieści lat od czasu pierwszej afery seksualnej z udziałem Polańskiego. Myślę, że świat się bardzo zmienił w ciągu tych czterdziestu lat. Przestępstwa są takie same, jak niegdyś, ale ich postrzeganie społeczne zmieniło się radykalnie” – oświadczył Jolivet po zebraniu zarządu.
Prezes ARP ujawnił, że status organizacji zostanie zmieniony w taki sposób, aby możliwe było bezzwłoczne zawieszanie w prawach członka twórców skazanych za przestępstwa na tle seksualnym.
“Takie zawieszenie dotyczyłoby w pierwsze kolejności Romana Polańskiego, wobec którego toczy się w Stanach Zjednoczonych postępowanie sądowe” – wyjaśnił Jolivet.
Zarząd ARP ma przygotować odpowiednie propozycje zmian, które zostaną przegłosowane na walnym posiedzeniu s – ustalono w poniedziałek podczas posiedzenia zarządu ARP. “Odbędzie się ono na wiosnę” – wskazał prezes ARP. “Ostateczna data nie została jeszcze ustalona” – dodał.
8 listopada francuski dziennik “Le Parisien” opublikował historię francuskiej fotograf Valentine Monnier, która po raz pierwszy zdecydowała się publicznie opowiedzieć o gwałcie, jakiego miał się wobec niej dopuścić polski filmowiec.
Kobieta utrzymuje, że do zdarzenia doszło w 1975 roku, gdy miała 18 lat, w domku w Gstaad, na zachodzie Szwajcarii. Podkreśla, że nigdy nie zdecydowała się, by pójść ze sprawą na policję, jednak postanowiła publicznie oskarżyć artystę w związku z premierą jego filmu “Oficer i szpieg” – to dramat historyczny przedstawiający historię francuskiego kapitana Alfreda Dreyfusa, który został niesłusznie oskarżony o zdradę stanu i skazany na dożywotnie więzienie.
Nowy film Romana #Polański.ego znalazł się na szczycie listy box office w Paryżu, mimo wezwań do bojkotu w związku z nowymi oskarżeniami o pobicie i gwałt https://t.co/ppoo8AkmrW
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) November 14, 2019
Monnier pracowała kiedyś jako modelka i w latach 80. zagrała w kilku filmach, m.in. w komedii “Trzej mężczyźni i dziecko” wyreżyserowanej przez Coline Serreau.
Adwokat Polańskiego Herve Temime poinformował, że artysta “zdecydowanie zaprzecza wszelkim zarzutom o gwałt” i podkreślił, że te rzekome zdarzenia sprzed blisko 45 lat nigdy nie zostały zgłoszone policji.
Roman Polański uciekł w 1978 roku ze Stanów Zjednoczonych, gdzie wciąż jest ścigany za nielegalny seks z 13-latką.
Dodaj komentarz