Stanisław Skotnicki – Niezłomny urodzony we Francji

fot. „Przechodzimy do historii: Dziennikarz i żołnierz", TVP Bydgoszcz (screeen)

Od 1 marca 2011 r. co roku tego dnia obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jednym z nich, zwanych również Niezłomnymi, był Stanisław Skotnicki, który urodził się we Francji. Walczył z Niemcami podczas II wojny światowej, a po niej z rządem komunistycznym, który więził go za wierność swoim ideałom.

Stanisław Skotnicki urodził się 30 stycznia 1920 r. w Saumur we Francji (dziś Kraj Loary, Maine i Loara). Jego ojciec legionista, późniejszy generał Stanisław Grzmot-Skotnicki uczył się w Aplikacyjnej Szkole Kawalerii. W swoich wspomnieniach Stanisław Skotnicki junior opowiadał, że od najmłodszych lat przebywał w koszarach, jako dziecko lubił głaskać i karmić konie. Po osiągnięciu pełnoletności, mimo problemów ze wzrokiem i uchem, udało mu się dostać do wojska.

Jego ojciec gen. Stanisław Grzmot-Skotnicki zginął we wrześniu 1939 r. podczas bitwy nad Bzurą w ramach Kampanii Wrześniowej. Syn Stanisław Skotnicki również walczył w obronie Polski przed Niemcami w stopniu kaprala podchorążego. W odróżnieniu od ojca przeżył i włączył się w tworzenie konspiracyjnej Armii Krajowej. Na cześć ojca używał pseudonimu Grzmot, później Bogoria, rzadziej Pantera. Wkrótce za zasługi został mianowany podporucznikiem.

Po zakończeniu II wojny światowej Stanisław Skotnicki walczył w Górach Świętokrzyskich w oddziałach Jana Piwnika „Ponurego” pod dowództwem mjr. Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”. Kontaktował się również z Brygadą Świętokrzyską Narodowych Sił Zbrojnych.

Skotnicki należał do grona dowódców oddziału partyzanckiego „Świerki 2”, który powołał do życia por. Alojzy Bruski ps. „Grab”. Już w maju 1945 r. Stanisław Skotnicki wsławił się dowodzeniem pod Pszczółczynem na terenie Puszczy Bydgoskiej. Partyzanci rozgromili wówczas kilkunastu żołnierzy NKWD, terroryzujących miejscową ludność.

Po ogłoszeniu amnestii przez komunistów Stanisław Skotnicki mógł na pewien czas prowadzić względnie spokojne życie. W 1946 r. został dziennikarzem w bydgoskim oddziale Polskiego Radia, a także sprawozdawcą dla centrali radia w Warszawie.

W styczniu 1949 r. Stanisław Skotnicki został jednak aresztowany przez komunistów. Skazano go na 6 lat więzienia. Dzięki temu, ze władze nie dowiedziały się o jego powojennej działaności konspiracyjnej w Puszczy Bydgoskiej, a jedynie w czasie wojny w AK, uniknął cięższego wyroku, a może nawet śmierci.

Po wyjściu z więzienia Skotnicki powrócił do pracy dziennikarskiej. Był uznanym dziennikarzem. Słynął m.in. z otwartego sprzeciwu wobec władz komunistycznych, co nie było zachowaniem powszechnym.

Tak gen. Stanisława Skotnickiego w materiale TVP Bydgoszcz scharakteryzował historyk dr Krzysztof Osiński:

„Był człowiekiem niewątpliwie patriotycznie nastawionym, oddanym Ojczyźnie, odważnym i charakternym, co później w jego działaniach powojennych również można zaobserwować".

Stanisław Skotnicki był wielokrotnie odznaczany za swoje zasługi. Zmarł 16 grudnia 2003 r. jako kapitan rotmistrz. Jego grób znajduje się na Powązkach.

Podstawowe źródła informacji: program TVP Bydgoszcz „Przechodzimy do historii: Dziennikarz i żołnierz”, listawykletych.pl, tygodnikbydgoski.pl.

 

czytaj też:

Wiceprezes IPN: „Nie daliśmy zginąć Bohaterom!” >>>