„Radioactive” – nowe oblicze Skłodowskiej-Curie

Fot. Twitter

11 marca na ekrany kin wchodzi „Radioactive” – film o Marii Skłodowskiej-Curie. Rolę polskiej noblistki grały już Isabelle Huppert oraz Elizabeth Duda, czy Karolina Gruszka,  teraz zobaczymy ją w wykonaniu brytyjskiej aktorki – Rosamund Pike. Film opowiada o życiu Marii, jej związku z Pierre’em Curie oraz przełomowych odkryciach naukowych.

Francusko-irańska reżyserka Marjane Satrapi przedstawiła nowe oblicze warszawianki urodzonej przy ul. Freta. Dzisiaj w tej kamienicy mieści się Muzeum pełne pamiątek po noblistce. Bohaterka filmu, Maria Salomea Skłodowska opuściła w 1891 r. Warszawę okupowaną przez carską Rosję. Kobiety nie miały tam prawa studiować na wyższej uczelni. Dlaczego Maria wybrała Paryż? Wcześniej do Francji wyjechała jej siostra Bronisława wraz ze swoim mężem, lekarzem dr Kazimierzem Dłuskim. To on razem z Tytusem Chałubińskim „odkryli” mikroklimat Zakopanego. I to dlatego Pierre Curie przyjeżdżał do stolicy Tatr.

Pierwsze kroki po Paryżu odbyła Maria w towarzystwie najbliższych. Na Gard du Nord czekało na nią , doktorostwo Dłuscy. Młoda Polka władająca nieźle językiem francuskim, dostała się na Sorbonę. Znajomość języka francuskiego wyniosła Maria z domu rodzinnego. Ojciec, Bronislaw Skłodowski prowadził pensję dla dziewcząt i uczył tego języka.

Marjane Satrapi pokazała nowe oblicze Marii Curie, feministki. Kobiety zakochanej w mężczyźnie z którym zetknął ją los, Piotrze Curie. Mężczyźnie z którym mogła zrealizować zainteresowania.