Profesorowie i lekarze z Sorbony trafili do obozu w Prawieniszkach na Litwie
Szkic narysowany przez jednego z profesorów Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu na Sorbonie w Paryżu przedstawiający trzech lekarzy obozowych: od lewej Mirosław Urtate, Henryk Moryc i Marcin Błaszczak, źródło: M. Tomkiewicz, Stovykla Pravieniškėse prie Kauno 1941-1944 m., [w:] Genocidas Rezistencija Lietuvos Gyventojų Genocido ir Rezistencijos Tyrimo Centras, nr 2 (52), Vilnius, 2022, s. 6-24
To było na początku lipca 1943 r. Prosto z sal wykładowych paryskiej Sorbony lekarze oraz profesorowie Akademii Sztuk Pięknych narodowości żydowskiej zostali zabrani i zawiezieni do obozu w Prawieniszkach na Litwie. „Zginęło 240 profesorów i lekarzy” – poinformowała w rozmowie z Polskifr.fr prof. Monika Tomkiewicz z Instytutu Pamięci Narodowej.
O tragicznym wydarzeniu z 1943 r. prawie się nie mówi. „Od jakiegoś czasu próbuję zmierzyć się z pytaniem, na ile wśród francuskich historyków istnieje świadomość tego tematu, że tam w Prawieniszkach zginęło 240 lekarzy i profesorów Akademii Sztuk Pięknych Sorbony. Uważam, że to niesamowicie duża liczba” – podkreśliła badacz z warszawskiego Instytutu Pamięci Narodowej.
Jednym z więźniów podkowieńskich Prawieniszek od 1942 r. był lekarz Marcin Błaszczak. „W trakcie prowadzonego w Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku śledztwa w sprawie funkcjonowania tego obozu w 2002 r. pojechałam z prokurator Elżbietą Rojowską do Węgorzewa, gdzie mieszkał emerytowany lekarz Marcin Błaszczak. Nigdy nie zapomnę tego przesłuchania, gdyż nacechowane ono było ogromnymi emocjami. Pan doktor wspominał swój pobyt w obozie. Najważniejszy dla niego był wątek funkcjonowania obozowej izby chorych, w której wówczas pracował. Bardzo dobrze zapamiętał dzień, gdy do obozu przywieziono aresztantów z Francji. Część z nich później była jego pacjentami. Jeden z profesorów paryskiej Sorbony naszkicował jego portret i portret pozostałych dwóch polskich lekarzy. Niestety tyle lat po wojnie doktor Błaszczak nie był w stanie przypomnieć sobie jego nazwiska. Te obrazy oprawione w ramy były dla niego nadal cenną pamiątką. Udało mu się w czasie ewakuacji zabrać je z obozu i te obrazy, autorstwa właśnie wspomnianych profesorów Akademii Sztuk Pięknych Sorbony, zdobiły ściany jego domu” – poinformowała Monika Tomkiewicz.
Prof. Tomkiewicz jest autorką książki „Więzienie na Łukiszkach w Wilnie 1939 -1953”, w której porusza wątek funkcjonowania obozu w Prawieniszkach. Od kilku miesięcy prowadzi również ustalenia z pracownikami naukowymi wileńskiego Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy (lit. Lietuvos gyventojų genocido ir rezistencijos tyrimo centras), którzy wspólnie chcą przygotować publikacje na temat funkcjonowania tego obozu. Obecnie w miejscu, gdzie w latach II wojny światowej funkcjonował obóz, mieści się największe więzienie karne na Litwie.
czytaj też:
Prof. Tomkiewicz: w Ponarach zginęła elita, ludzie zaangażowani patriotycznie >>>
Prof. Tomkiewicz: jako naród nosimy rany stanowiące część tożsamości >>>
Dodaj komentarz