szukaj
Wyszukaj w serwisie


Polski kapucyn zginął we Francji

/ 04.01.2019



Brat Piotr Hejno zginął w górach, nieopodal Chartreuse de Curriere, gdzie znajduje się główna siedziba zakonu kartuzów. Miał 35 lat.


Szykował się na misję w Gabonie – jak podaje portal Aleteia – przed wyjazdem postanowił wyciszyć się i w skupieniu przeżyć rekolekcje w pustelni w Chartreuse de Curriere, znajdującej się nieopodal słynnej Wielkiej Kartuzji – głównej siedziby, składających śluby milczenia kartuzów. Zakonnik zginął podczas wędrówki po okolicy.

Brat Piotr Hejno pochodził z Lublina, w zakonie przeżył 15 lat, w tym 7 jako kapłan. Marzył o działalności misyjnej. Pełnił funkcję sekretarza misyjnego, pracował w Ośrodku Apostolstwa Trzeźwości w Zakroczymiu, a także w Bydgoszczy i Krynicy Morskiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-12-21 00:15:13