Platini, Zidane, Benzema, Templin – Francuz polskiego pochodzenia wśród legend
pari-et-gagne.com (screen)
14 grudnia 1928 r. w Opolu (inne źródła: Baranowicze) urodził się Janusz Templin znany bardziej jako Jean Templin – francuski piłkarz z polskimi korzeniami.
W trakcie swojej kariery reprezentacyjnej Jean Templin reprezentował cztery kluby:
- Villefranche (do 1950)
- Stade de Reims (1950-1956)
- RC Lens (1956/57)
- FC Nancy (1957-1960)
Templin był dwukrotnie mistrzem Francji (1953, 1955) i dwukrotnie wicemistrzem (1954, 1957). Był też finalistą Europejskiego Pucharu Mistrzów (sezon 1955/1956, w ramach którego zagrał w pięciu meczach i strzelił 2 bramki). Zwyciężył też Coupe Latine w 1953 r. (finalista w 1955 r.).
W finale Europejskiego Pucharu Mistrzów rozegranego 13 czerwca 1956 r. Templin wystąpił w drużynie Stade de Reims, która uległa Realowi Madryt 3:4. Bramki dla drużyny francuskiej strzelali Leblond, Hidalgo i właśnie Templin (10 minuta). Co ciekawe, ta trójka znajduje się wśród 9 Francuzów, którzy strzelali gole w meczu finałowym najwyższych klubowych rozgrywek piłkarskich w Europie (obecnie to Liga Mistrzów). Pozostałymi są: Platini, Boli, Desailly, Zidane, Benzema i Coman.
1 – French ?? goal scorers in an European Cup / Champions League final:
Michel Hidalgo, Michel Leblond & Jean Templin in 1956
Michel Platini in 1985
Basile Boli in 1993
Marcel Desailly in 1994
Zinédine Zidane in 2002
Karim Benzema in 2018
Kingsley Coman in 2020
Bleu. pic.twitter.com/dj01h7ER01
— OptaJean (@OptaJean) August 23, 2020
Warto dodać, że oprócz Templina w finale z 1956 r. wystąpili jeszcze inni gracze polskiego pochodzenia: Simon Zimny, Robert Siatka, Léon Glovacki i największa gwiazda Raymond Kopa. Jak widzimy przynajmniej pięciu spośród jedenastu reprezentantów Francji z tamtego meczu miało polskie korzenie!
Ogółem Templin rozegrał ogółem 202 mecze w Ligue 1 i strzelił 40 goli.
Źródło informacji: wikipedia, pari-et-gagne.com
Czytaj też:
85 lat temu urodził się Bruno Rodzik; reprezentował Francję na Euro 1960 >>>
Obraniak, Perquis, a teraz Kolodziejczak? Kolejny Francuz może zagrać dla Polski >>>
Dodaj komentarz