Papież z wizytą w kościele na „Concorde”
fot. Polskifr.fr / Artur Hanula
To było 6 marca 1806 r. W kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Paryżu na „Concorde” Mszę św. odprawił ówczesny papież Pius VII. To ten sam, który niecałe dwa lata wcześniej uczestniczył w koronacji Napoleona na cesarza Francuzów. Warto o tym przypomnieć w kontekście 11. rocznicy wyboru na Stolicę Piotrową obecnego papieża Franciszka, która przypada w środę 13 marca.
Okres rewolucji francuskiej był czasem niełatwym dla kościoła polskiego (wówczas jeszcze francuskiego) w Paryżu, podobnie jak dla całej sfery religijnej we Francji. Budynek zamieniono na koszary i skład dekoracji teatralnych. Sytuacja zmieniła się po konkordacie z 1802 r. między Stolicą Apostolską a Francją Napoleona, kiedy to świątynia odzyskała swój religijny charakter.
2 grudnia 1804 r. doszło do słynnej koronacji Napoleona na cesarza Francuzów. Na uroczystość do katedry Notre Dame w Paryżu przybył nawet Pius VII. Konkordat z 1802 r. jak i koronacja z 1804 r. były wynikiem szeregu ustępstw ze strony Napoleona na rzecz Kościoła. Niemniej jednak obecność papieża w tak kluczowym dla niego i Francji dniu jak koronacja była istotnym przejawem legitymizacji jego władzy przez Stolicę Apostolską, co było ważne w kontekście napiętej sytuacji w Europie.
Jednocześnie Napoleonowi zależało, żeby jego władza była niezależna od władzy kościelnej, dlatego koronę cesarską włożył sobie na głowę samodzielnie. Następnie koronował też swoją żonę Józefinę. Na znanym obrazie Jacques-Louis Davida Pius VII przedstawiony jest w geście błogosławieństwa parze cesarskiej. Co ciekawe, w pierwotnej wersji obrazu ulubiony malarz Napoleona David chciał namalować papieża z rękami złożonymi na kolanach, tymczasem imperator miał powiedzieć, że nie po to sprowadził papieża, żeby ten nic nie robił. W konsekwencji na obrazie pojawił się gest błogosławieństwa.
To właśnie w przywróconej już do kultu religijnego świątyni, ciągle jeszcze francuskiej, a obecnie znanej jako kościół polski na „Concorde”, 6 marca 1806 r. odprawił Mszę św. Gregorio Luigi Barnaba Chiaramonti OSB, czyli papież Pius VII, przebywający wówczas z wizytą we Francji. To dziś dość zapomniane wydarzenie.
Na mocy decyzji Napoleona słynny dziś polski kościół na „Concorde” został odrestaurowany. Co ciekawe, do tamtego czasu w kościele cesarz Francuzów miał swoją kancelarię. Jak podają źródła, nieopodal budynku w pomieszczeniach poklasztornych swoje kwatery mieli żołnierze z gwardii konnej i polscy szwoleżerowie. Na podkreślenie zasługuje fakt, że to właśnie ci Polacy, a nie Francuzi, licznie uczestniczyli co tydzień w Mszach św., które odprawiał w kościele proboszcz ks. Costaz. Ciekawostką jest, że to właśnie w tamtym okresie po raz pierwszy w historii w kościele Wniebowzięcia NMP na „Concorde” słyszano kazania w języku polskim. Dopiero jednak w 1844 r. kościół ten na mocy decyzji bp. Paryża Denisa Augusta Affre trafił w polskie ręce, jak to jest do dziś.
Podstawowe źródła informacji:
B. Stettner-Stefańska, „Paryż po polsku”, GOLDRUK, Nowy Sącz 2008, Zintegrowana Platforma Edukacyjna Ministerstwa Edukacji i Nauki
czytaj też:
Dodaj komentarz