Minister Dziedziczak: biuro Studium KUL miejscem rozkwitania polskości 

Wierzę, że biuro Studium KUL dla Polonii i Polaków stanie się takim miejscem, gdzie będzie rozkwitać polskość – powiedział Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Pełnomocnik Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą Jan Dziedziczak w przesłaniu wideo do uczestników otwarcia biura Studium KUL dla Polonii i Polaków za granicą w Seminarium Polskim w Paryżu.

Obszerny fragment wystąpienia:

To Państwo, Polonia i Polacy za granicą jesteście najlepszymi ambasadorami narodu polskiego. Jako rząd Rzeczpospolitej rozumiemy to i wspieramy działania Polonii i Polaków za granicą ponad 580 mln złotych rocznie. To najwyższa suma w historii Polski po 1989 roku.

Jako pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za granicą co roku organizuję konkurs Polonia i Polacy za granicą. Jak Państwo wiecie niedługo kończy się nabór w ramach tegorocznej edycji. W poniedziałek o 8:00 rano zamykamy nabór na rok 2023. Ten konkurs i te działania obejmują następujące obszary – rozwijanie struktur organizacji polonijnych na świecie, media polonijne, wydarzenia polonijne, budowanie dobrego wizerunku Polski przez organizacje polonijne, wspieranie Polonii dla uzyskania odszkodowań wojennych przez Polskę, pomoc charytatywna. Planowany budżet konkursu to 60 mln złotych.

Dodatkowo, w 2023 roku zgodnie z wynikami konkursu Polonia i Polacy za granicą środki finansowe w wysokości ponad miliona złotych, przeznaczone zostaną na realizację projektów dwuletnich z zakresu rozwijania struktur organizacji polonijnych na świecie.

Nie zapominamy także o naszych rodakach na Ukrainie. W zeszłym roku na pomoc dla Polaków z Ukrainy tylko ze środków kancelarii prezesa rady ministrów zostało przeznaczone ponad 37 mln złotych. Z mojej inicjatywy trzy największe organizacje pozarządowe, działające na rzecz Polonii i Polaków za granicą, a więc Rządowa organizacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”, fundacja „Wolność i Demokracja” oraz stowarzyszenie „ Wspólnota Polska” od 1 marca 2022 roku realizują wspólnie po raz pierwszy w partnerstwie, a nie rywalizując, specjalny program „Pomoc Polakom z Ukrainy”, którego celem jest pomoc naszym rodakom, posiadaczy karty Polaka i ich rodzin, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów na Ukrainie. To program, na który ze środków rezerwy ogólnej budżetu państwa przeznaczono prawie 28,5 mln złotych. Skorzystało z niego prawie 60 tysięcy naszych rodaków z Ukrainy.

Zainicjowałem także programy pomocy skierowane do osób o polskich korzeniach, którzy zdecydowali się pozostać na Ukrainie. A zadania te realizują na nasze zlecenie organizacje pozarządowe takie, jak fundacja „Wolność i Demokracja”, fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”, fundacja „Polski Zespół Humanitarny” oraz stowarzyszenie „Klasztor Węgrów – Centrum Dialogu Kultur”.

Programy uzyskały dofinansowanie na łączną kwotę ponad 7 mln złotych. Pomocą zostało objętych prawie 20 tysięcy osób.

W czasie wojny nie zapomnieliśmy również o najmłodszych. Specjalnie dla dzieci i młodzieży, naszych rodaków z Ukrainy uruchomiliśmy programy, dzięki którym możliwe było zorganizowanie wypoczynku letniego dla prawie 900 naszych rodaków z Ukrainy.

Jako pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za granicą chcę bardzo mocno podkreślić, że w 60 mln Polaków z całego świata, naszych 38 mln z kraju i ponad 20 mln Polaków, żyjących poza granicami kraju, tkwi ogromny potencjał. Każdy z was jest ambasadorem polskości, który buduje propolskie lobby, w obliczu ataku Rosji na Ukrainę. Istotne jest, aby pokazać prawdę całemu światu. Nikt nie zrobi tego lepiej, jak nasi rodacy, rozsiani po całym świecie. Zwłaszcza teraz potrzebuje nasza Ojczyzna, Państwa, Polaków z całego świata. My oczywiście działamy na rzecz interesów Polski, jako państwo Polskie, jako organy państwa Polskiego, ale kluczowe w dotarciu do opinii publicznej, do mieszkańców krajów, w których Państwo żyjecie, jest wasze zaangażowanie. Bo my wypadamy oficjalnie, natomiast państwo jesteście w tych krajach zakorzenieni. Jesteście znajomymi z pracy, członkami rodzin, znajomymi z uczelni, szkoły, sąsiadami. To was w sposób szczególnie uważny słuchają mieszkańcy krajów, w których jesteście.

Zachęcam Państwa do przekazywania naszej kultury, historii, języka swoim dzieciom, wnukom. To jest najistotniejsze działanie patriotyczne dla każdego Polaka poza granicami kraju. Zachęcajcie, drodzy Państwo, wasze dzieci, wnuki do przyjazdu do Polski, do studiów w naszym kraju, do poznawania naszej Ojczyzny.

Władzom Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego z księdzem rektorem na czele dziękuję za tą bardzo cenną inicjatywę. Nie pierwszą, oczywiście, bo od lat znam i docenia działania KUL, a zwłaszcza ośrodka badan nad polonią i duszpasterstwem polonijnym, którego szefem do niedawna był właśnie prof. Jacek Gołębiowski, obecny szef Instytutu Kolbego, co dobrze wróży dla instytucji.

Wierzę, że biuro Studium KUL dla Polonii i Polaków stanie się takim miejscem, gdzie będzie rozkwitać polskość. Serdecznie tego Państwu i nam wszystkim życzę.

Wszystkiego dobrego.

 

czytaj też:

Abp Gądecki: Studium KUL to odpowiedź na potrzeby edukacyjne rodaków >>>