szukaj
Wyszukaj w serwisie


Leonardo da Vinci w Luwrze – dodatkowe wizyty nocą za darmo!

/ 11.02.2020
fot. polskiFR
fot. polskiFR

Wystawa zorganizowana z okazji pięćsetnej rocznicy śmierci Leonarda da Vinci’ego w Luwrze ma wymiar historyczny i szczególny. To unikalna okazja, by przyjrzeć się tajemniczemu życiu i twórczości włoskiego geniusza. Starannie zaplanowana retrospektywa pozwala w niemalże intymnej atmosferze zrozumieć wyjątkowość Leonarda. Ogromne zainteresowanie ekspozycją sprawiło, że władze muzeum postanowiły pozostawić je otwartym w trzy ostatnie noce trwania wystawy. Uwaga! Darmowy wejściówkę także trzeba zarezerwować wcześniej przez Internet!


Prace Leonarda da Vinci’ego są perłą w koronie każdej kolekcji. Samych obrazów mistrza lub jemu przypisywanych jest bowiem niewiele, do tego ich właściciele niezwykle rzadko zezwalają na ich wypożyczenie. Luwr jest muzeum, które posiada w swoich zbiorach aż cztery płótna artysty. Trzy z nich (bez “Giocondy”) zostały przeniesione, by uświetnić rocznicową ekspozycję.

Leonardo da Vinci, św. Jan Chrzciciel, 1513-1516, Luwr / Wikimedia Commons

Na wystawie zgromadzono ponad sto sześćdziesiąt obiektów, stworzonych głównie przez samego Leonarda, jak i przez artystów jemu współczesnych. Bezcenne prace sprowadzono m.in. z Ermitażu, watykańskiej Pinakoteki, Royal Collection, Pinakoteki Ambrozyjskiej, czy nowojorskiego Metropolitan Museum of Art. Nieliczne obrazy i rzeźby kuratorzy zestawili z dobrze zachowanymi rysunkami i zapiskami geniusza, a także pracami współczesnych mu twórców, pozwalającymi zrozumieć zarówno wzajemne wpływy i inspiracje, ale nade wszystko docenić olśniewający talent włoskiego mistrza.

Leonardo da Vinci, Portret Muzyka, 1490. Pinakoteka Ambrosiana / Wikimedia Commons

Portret Muzyka (detal), fot. polskiFR

Wiemy relatywnie niewiele na temat samego Leonarda, wiele teorii na temat jego twórczości pozostaje hipotezami. Geniusz urodził się 15 kwietnia 1452 roku w Anchiano w gminie Vinci jako nieślubne dziecko florenckiego prawnika. W młodości przeniósł się do ojca do Florencji. Malarstwa zaczął uczyć się w pracowni uznanego malarza i rzeźbiarza Andrei del Verocchia. Zachowały się prace, które stworzyli wspólnie, jak “Chrzest Chrystusa”, czy “Tobiasza z Aniołem”.

W 1472 roku dołączył do florenckiego bractwa malarzy. Zaczął realizować ważniejsze zamówienia, jednym z nich miał być “Pokłon Trzech Króli” dla zakonu San Donato. Mimo rozlicznych zachowanych szkiców, wiemy, że dzieła tego nigdy nie udało mu się ukończyć. Niedokończonych prac będzie potem więcej. Pewne jest, że często wracał do swoich prac, przerabiał je, malował powtórnie ten sam motyw. Działalność artystyczna była dla niego wyzwaniem, swoistą gra. Niektórzy twierdzą, że gdy Leonardo wiedział, jak należy dany obraz skomponować, najczęściej go nie kończył.

Leonardo poza Florencją przebywał także w Mediolanie, tam zrealizował jedno z najważniejszych dzieł – fresk wyobrażający “Ostatnią wieczerzę”. W Rzymie zaś pracował na zlecenie Giuliano de Medici. Za to w Bolonii poznał swojego ostatniego mecenasa – króla Francji Franciszka I, który już znał dokonania włoskiego mistrza. Zaprosił go do Francji, przekazując mu posiadłość Clos Lucé, pozostającą w pobliżu królewskiej rezydencji w Amboise. Leonardo był już wówczas mocno podupadły na zdrowiu, dla króla realizował pojedyncze, choć zdumiewające projekty, jak zachowana słynna klatka schodowa na zamku w Chambord. Artysta zmarł we Francji 2 maja 1519 roku.

Leonardo da Vinci, św. Hieronim, Pinakoteka Watykańska / fot. polskiFR

Dorobek twórczy Leonarda jest niebywale rozległy. Jego wszechstronne zainteresowania zostały uwiecznione w niezliczonych, sporządzanych lustrzanym pismem notatkach i szkicach.

Na wystawie nie zabrakło licznych rysunków i notatek geniusza, ukazujących wizjonerskie projekty. Leonardo fascynował się zarówno światem przyrody, anatomią, jak i inżynierią. Niestety z ekspozycji stosunkowo szybko zniknęła jedna z najsłynniejszych prac ilustrujących tego typu fascynacje Leonarda – “Człowiek witruwiański” na początku 2020 roku wrócił do Gallerie dell’Accademia.

Jeden ze szkiców do “Pokłonu Trzech Króli” fot. polskiFR

Komisarzom wystawy nie udało się zgromadzić wszystkich zachowanych obrazów Leonarda. Na podróż “Damy z gronostajem” nie wyraził zgody minister Piotr Gliński. Polski obraz był reprezentowany za pośrednictwem wykonanej w podczerwieni fotografii. Zabrakło także “Salvatora Mundi” – przypisywany Leonardowi najdroższy obraz na świecie, sprzedany w 2017 roku na aukcji Christie’s za 450 milionów dolarów, nie był od czasu zakupu ani razu wystawiony na widok publiczny.

“Damy z gronostajem” sfotografowana w podczerwieni; polskiFR

Największą wystawę dzieł Leonarda da Vinci można oglądać do 24 lutego. Trzy “nocturny” zostały zaplanowane na noce w godz. od 21:30 do 8:30 rano od 21 lutego do poranka 24 lutego.

Uwaga! Jest tylko 30 000 miejsc przewidzianych. Obowiązkowa rezerwacja darmowych wejściówek na stronie Luwru >>>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Avatar użytkownika, wgrany podczas tworzenia komentarza.


2024-11-21 00:15:12