Kolejny Polak w lidze francuskiej

fot. @RCLens / Twitter

Piłkarz reprezentacji Polski Przemysław Frankowski, uczestnik tegorocznych mistrzostw Europy, przechodzi z Chicago Fire do RC Lens. Umowa z francuskim klubem ma obowiązywać przez pięć lat.

“Przemysław Frankowski wnosi do drużyny trenera Francka Haise wszystkie swoje nowoczesne cechy piłkarskie: zdolność adaptacji, szybkość, wytrzymałość” – napisano na stronie RC Lens.

Un nom difficilement prononçable mais des origines familières…
???????ł?? ??????????, un international polonais ?? au Racing !

▶️ https://t.co/Z5SDp2OAdw#SiFierDetreLensois pic.twitter.com/ES4Llo5eKd

— Racing Club de Lens (@RCLens) August 5, 2021

Przypomniano jednocześnie, że w przeszłości klub zatrudniał wielu innych polskich piłkarzy (m.in. Joachim Marx i Jacek Bąk) oraz zawodników polskiego pochodzenia.

W poprzednim sezonie piłkarze Lens zajęli siódme miejsce we francuskiej ekstraklasie.

26-letni Frankowski występował w Chicago Fire od 2019 roku. Wcześniej reprezentował barwy Jagiellonii Białystok, do której trafił w 2014 roku z Lechii Gdańsk.

W reprezentacji Polski rozegrał dotychczas 15 meczów i strzelił jednego gola. Wystąpił w niedawnych mistrzostwach Europy. Biało-czerwoni zajęli ostatnie miejsce w grupie E z dorobkiem jednego punktu.

Marcin Bułka w Nice

Bramkarz Marcin Bułka został wypożyczony do końca sezonu 2021/22 z Paris Saint-Germain do innego klubu francuskiej ekstraklasy piłkarskiej – OGC Nice. Jak poinformował jego nowy pracodawca, umowa zawiera opcję transferu definitywnego.

Na stronie internetowej Nice napisano m.in., że 21-letni Bułka ma imponujący wzrost (199 cm) oraz “ogromny potencjał”.

Polski piłkarz w ostatnim czasie był wypożyczany z PSG do klubów drugoligowych – hiszpańskiego FC Cartagena, a następnie do francuskiego LB Chateauroux.

Wcześniej młodzieżowy reprezentant Polski był bramkarzem m.in. Chelsea Londyn, gdzie występował w zespole juniorów i do lat 23.

źródło: PAP

czytaj też:

35 lat temu zmarł polsko-francuski piłkarz Stefan Dembicki; jego wyczyn przeszedł do historii >>>