Honor znaczy więcej niż życie
Żołnierze 5 Wileńskiej Brygady AK, fot. wikimedia (domena publiczna)
II Wojna Światowa skończyła się w 1945 roku, ale Polska nie odzyskała niepodległości. Armia Czerwona przyniosła nowe zniewolenie. Mieszkańcy wschodnich terenów Polski powojennej oraz odebranych nam Kresów doświadczyli już po raz drugi okupacji sowieckiej. W latach 1944-1945 zostaliśmy podbici przez Związek Sowiecki, a władza ustanowiona w Polsce pojałtańskiej była uzurpatorska. Tylko Rząd na Uchodźctwie reprezentował Naród. Wielu nie zaakceptowało zaistniałej sytuacji. 1 marca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
„NIE OPŁAKAŁA ICH ELEKTRA, NIE POGRZEBAŁA ANTYGONA
I BĘDĄ TAK CAŁĄ WIECZNOŚĆ W GŁĘBOKIM ŚNIEGU WIECZNIE KONAĆ”
Zbigniew Herbert
Żołnierze Podziemia Niepodległościowego – Żołnierze Niezłomni, walcząc z siłami nowego agresora mierzyli się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej. Dla władzy byli „bandami reakcyjnego podziemia”. Osoby udzielające się w antykomunistycznych organizacjach i oddziałach zbrojnych umieszczono w kartotekach aparatu bezpieczeństwa jako rzekomych „wrogów ludu”. Żołnierze Niezłomni stanowili pierwszy odruch samoobrony społeczeństwa polskiego przeciwko sowieckiej agresji i narzuconym siłą władzom komunistycznym. Stanowili też przykład najliczniejszej antykomunistycznej konspiracji zbrojnej w skali europejskiej, obejmującej teren całej Polski, w tym także utracone na rzecz Związku Sowieckiego Kresy Wschodnie II RP.
Według Instytutu Pamięci Narodowej więcej niż 5 tys. żołnierzy podziemia antykomunistycznego skazano na kary śmierci, a ponad 21 tys. zamordowano w więzieniach. Trudno oszacować jak wiele osób zostało zabitych w trakcie obław i pacyfikacji oraz zamordowanych bez sądu w siedzibach urzędów bezpieczeństwa. Poza tym 250 tys. osób skazano na kary więzienia z powodów politycznych, kilkuset tysiącom zgotowano dramatyczny los, uznawano ich za obywateli drugiej kategorii. Skazańców przeznaczono na zapomnienie. Ich groby rozsiane są po lasach, na tzw. Łączce przy murze cmentarza na Powązkach i w innych dotąd nieznanych miejscach.
Większość wykonujących wyroki zbrodniarzy stalinowskich nie doświadczyła kary i nie poniosła odpowiedzialności za swoje czyny. Nigdy nie zostali osądzeni, co jest tragicznym paradoksem polskiej historii i wielką niesprawiedliwość.
Symbolami Żołnierzy podziemia antykomunistycznego – Żołnierzy Niezłomnych – były: polowa czapka rogatywka z wetkniętymi w nią gałązkami jedliny, orzełek z koroną, symbol Polski Walczącej (kotwica) oraz ryngraf na piersi. Niezłomni umieszczali ryngrafy na mundurze, po lewej stronie – na sercu. Ryngraf podobnie jak u „Sług Maryi” w okresie konfederacji barskiej tak i w przypadku partyzantów antykomunistycznych podkreślał przywiązanie do wiary katolickiej.
Dla Żołnierzy Podziemia Antykomunistycznego – Żołnierzy Niezłomnych, bardzo ważnym elementem wyposażenia był ryngraf.
Fot. Niektóre ryngrafy rodziny Dembińskich
Ryngraf wpisał się w tradycję walk Polaków, stał się rodzajem tarczy, a jednocześnie znakiem Ojczyzny i manifestacją wiary. Wywodzi sie od tzw. Obojczyka, czyli zdobionej części zbroi rycerskiej, którą noszono pod szyją. Gdy minął czas zbroi, ryngrafy stawały się coraz mniejsze. Najczęściej przyjmował kształt tarczy heraldycznej, którą zdobiono motywami i treściami religijnymi, zwłaszcza wizerunkami Maryi Częstochowskiej, Ostrobramskiej oraz Polskim Orłem.
Tradycja ryngrafu przetrwała do dziś. Zdarza się, że pojawiają się w obszarze życia publicznego, zazwyczaj towarzyszą wyjątkowym wydarzeniom z życia polskich rodzin doceniających znaczenie tego symbolu, uznawanego za nośnik historii i pamięci. Podobnie jak w II RP wraca tradycja wręczania ryngrafów podczas uroczystości wojskowych.
Do dziś nie znamy miejsc pochówku wielu zamordowanych Żołnierzy Niezłomnych. Od lat IPN prowadzi poszukiwania szczątków naszych zapomnianych bohaterów i często odnajduje ich ryngrafy. Wpłynęło to na pewno na decyzję IPN o emisji 3 ryngrafów; por. Franciszka Majewskiego „Słony” 1917-1948, mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszka’ 1910-1951, pilota kpr. Henryka Flame „Bartek” 1918-1947.
Poczta Polska również włączyła się w upamiętnienie Niezłomnych, emitując znaczki, na których obok podobizny Żołnierzy figuruje odpowiedni ryngraf.
NIE ZAPOMINAJMY!
CHWAŁA I CZEŚĆ BOHATEROM!
Podstawowe źródła informacji: prezydent.pl, wojsko-polskie.pl, gov.pl
czytaj też:
Kapelan od Niezłomnych: Oni nas uczą, że jest coś więcej niż życie >>>
Upamiętnienie Żołnierzy Niezłomnych w Paryżu >>>
Poświęcenie pamiątkowej tablicy Żołnierzy Niezłomnych w Paryżu >>>
Dodaj komentarz