Dzień Bastylii we Francji: defilada wojskowa, żółte kamizelki w starciu z policją i pokaz fajerwerków
Święto Bastylii, fajerwerki na Polach Marsowych, 14.07 2017 fot. Yann Caradec / Wikimedia Commons
Wielka defilada wojskowa, zainaugurowana tradycyjnym przeglądem wojsk przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona, odbyła się w niedzielę na paryskich Polach Elizejskich z okazji święta narodowego, obchodzonego w rocznicę zburzenia Bastylii 14 lipca 1789 r. Następnie paryska policja użyła gazu łzawiącego, by rozpędzić kilkuset demonstrantów z ruchu “żółtych kamizelek” oraz zamaskowanych awanturników, którzy zgromadzili się w niedzielę na Polach Elizejskich po paradzie wojskowej. Nie przeszkodziło to jednak tradycyjnemu pokazowi fajerwerków przy Wieży Eiffla, zwieńczającego obchody Dnia Bastylii.
W tym roku defilada odbyła się pod znakiem europejskiej współpracy wojskowej, czego emanacją było otwarcie parady przez wojska hiszpańskie; po słynnej paryskiej alei przemaszerowała też francusko-niemiecka brygada.
European leaders join Macron for Bastille Day parade as France trumpets shared defense.
"Never since the end of the Second World War has Europe been so necessary," said President Emmanuel Macron in a Bastille Day message to the French people.https://t.co/Ur8SFjPHv8 pic.twitter.com/uF8dHjcwfE— News4You (@News4You9) July 15, 2019
W momencie przejazdu Macrona, dla którego była to trzecia parada wojskowa od objęcia urzędu w maju 2017 r., słychać było gwizdy protestujących z oddolnego ruchu “żółtych kamizelek” – zwraca uwagę agencja AFP. Poprzedniego wieczora kilkudziesięciu protestujących ruchu wznosiło okrzyki przed siedzibą ministerstwa obrony, gdzie Macron spotkał się z dowódcami sił zbrojnych. W niedzielę telewizja pokazała, jak policja zatrzymuje jednego z przywódców “żółtych kamizelek”, Erica Droueta, który demonstrował w pobliżu parady.
Niedzielna defilada rozpoczęła się tuż po godz. 10 od tradycyjnego przeglądu wojsk przez Macrona, jadącego w otwartym wozie wojskowym w towarzystwie szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Francji generała Francois Lecointre’a. Przejechawszy w eskorcie motocyklistów i kawalerii prezydent dołączył następnie do trybuny na Placu Zgody, gdzie oczekiwało na niego kilku europejskich przywódców, w tym kanclerz Niemiec Angela Merkel, szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, premier Holandii Mark Rutte, prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa, czy sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Następnie goście udali się z prezydentem do Pałacu Elizejskiego.
Po zakończeniu uroczystości zaczęły swoje działania “żółte kamizelki”. Według telewizji BFMTV demonstranci usiłowali zbudować barykady na Polach Elizejskich z metalowych barierek, które pozostały po paradzie i podpalali kosze na śmieci.
Wcześniej źródła policyjne podały, że w pobliżu zatrzymano 152 osoby z ruchu “żółtych kamizelek”. Źródłem pewnego zamieszania była decyzja protestujących, by nie ubierać w tę niedzielę jaskrawych kamizelek, które stały się symbolem ruchu. W tłumie dominowali ubrani na czarno, zamaskowani manifestanci.
Longue journée sur les Champs-Elysées, des « gilets jaunes » aux supporteurs de l’Algérie https://t.co/VA1xoUgSxe
— Le Monde (@lemondefr) July 15, 2019
Wśród osób zatrzymanych w niedzielę jest dwóch ważnych aktywistów ruchu “żółtych kamizelek” – Jerome Rodrigues i Maxime Nicolle – którym postawiono zarzuty “organizowania nielegalnej demonstracji”.
Rano, podczas parady, kilka małych grup “żółtych kamizelek” gwizdało, gdy na Polach Elizejskich pojawił się prezydent Emmanuel Macron.
Wieczorem zaś tradycyjnie w okolicach Wieży Eiffla odbył się pokaz fajerwerków, gromadzący tysiące obserwatorów.
Dodaj komentarz