Dzieci wychowujemy nie dla siebie, ale dla społeczeństwa


fot. pixabay.com
To, co dziś wkładamy do plecaka naszego przedszkolaka, będzie jutro jego bagażem jako nastolatka. Albo będzie budował na tym swoją autonomię, tożsamość i wartości, albo jedynie porównywał się z innymi w mediach społecznościowych – mówi portalowi Polskifr.fr Magdalena Kowalska, pedagog, moderatorka Akademii Familijnej, koordynatorka ds. personalizacji kształcenia w Katolickim Przedszkolu „Wojtuś” w Szczecinie. W Święto Narodowe Trzeciego Maja nasze myśli biegną także ku najmłodszemu pokoleniu, które za pewien czas weźmie odpowiedzialność za Polskę.
Jak przygotować dziecko do przedszkola?
Zanim dziecko trafi do przedszkola, warto zadbać nie tylko o kwestie organizacyjne, ale przede wszystkim o relacje i przygotowanie emocjonalne. „Rozmawiajmy z dzieckiem. Nie tylko mówmy do niego, ale słuchajmy, pozwólmy mu się wypowiedzieć, zadawajmy pytania, dzielmy się swoimi historiami. To właśnie buduje atmosferę bezpieczeństwa i zaufania” – podkreśla Magdalena Kowalska.
Drugim, równie ważnym obszarem, jest przygotowanie praktyczne. „Samodzielność w jedzeniu, zasypianiu, dbaniu o higienę i utrzymywaniu porządku to nie tylko pomocne, ale i istotne kompetencje na tym etapie rozwoju – zaznacza. – Do rozpoczęcia edukacyjnej przygody warto podejść z entuzjazmem, ale też odpowiedzialnością. To czas intensywnego wzrostu i kształtowania fundamentów na przyszłość”.
Co znaczy „dobre przedszkole”?
„Dobre przedszkole to dla mnie takie, którego program wychowawczy jest spójny z wartościami, którymi kierujemy się jako rodzina – podkreśliła moderatorka Akademii Familijnej. – Dzisiaj wielu rodziców skupia się głównie na programie dydaktycznym. Tymczasem to, co najważniejsze, dzieje się na poziomie relacji, postaw i codziennych nawyków, a reszta to tylko dodatek.
Jako rodzina staramy się opierać nasze wybory wychowawcze na personalizmie chrześcijańskim. To podejście zakłada, że każdy człowiek – także małe dziecko – jest osobą niepowtarzalną, obdarzoną godnością i wolnością, a jego rozwój powinien przebiegać integralnie, czyli obejmować wszystkie sfery: emocjonalną, duchową, intelektualną i fizyczną.
„Chodzi o to, by dziecko nie tylko umiało liczyć i pisać, ale też by było cierpliwe, odpowiedzialne, wdzięczne, otwarte na innych, umiało słuchać, szanować porządek i budować relacje. Tego wszystkiego możemy starać się uczyć dziecko już od najmłodszych lat” – mówi Magdalena Kowalska.
Jak to wygląda w praktyce?
„To codzienność, która uczy i wychowuje: wspólne posiłki, rozmowy przy stole, sprzątanie po sobie, pomoc młodszemu rodzeństwu, uprzejme słowa, rytuały przed snem, a przede wszystkim nasza obecność” – dodaje.
„Przedszkole może i powinno być przedłużeniem rąk rodziców. Ale wszystko zaczyna się w domu” – podkreśla. Przedszkole bez rodziców może niewiele. Współpraca oparta na zaufaniu i wzajemnym szacunku pozwala widzieć dziecko całościowo i skuteczniej reagować na jego potrzeby”.
Tutoring rodzinny – wspólny plan wychowawczy
Szczególnym narzędziem pracy z rodzinami w Katolickim Przedszkolu „Wojtuś” jest metoda tutoringu rodzinnego. To indywidualne spotkania z tutorem, podczas których wspólnie z rodzicami omawiane są konkretne cele wychowawcze, analizowane sytuacje z codziennego życia i budowana spójność między tym, co dzieje się w domu, a tym, co proponuje dziecku przedszkole.
Spotkania odbywają się kilka razy w roku i mają na celu wzmocnienie roli rodziców jako pierwszych i najważniejszych wychowawców dziecka. „Mamy kilka lat, by realnie wpływać na kształtowanie charakteru i wartości. Potem dziecko pójdzie już swoją drogą” – zaznacza Magdalena Kowalska.
Akademia Familijna – od rodzin dla rodzin
Magdalena Kowalska – moderator Akademii Familijnej, wraz z mężem i innymi małżeństwami, koordynuje organizację kursów i warsztatów dla rodziców w Szczecinie. Akademia Familijna, która od ponad 20 lat wspiera rodziny w całej Polsce, współpracuje z międzynarodową organizacją IFFD (International Federation for Family Development).
Misją Akademii Familijnej jest wspieranie rodziców w roli pierwszych wychowawców poprzez oferowanie narzędzi do rozwoju osobistego i rodzinnego. Kursy oparte na metodzie „case study” umożliwiają analizowanie rzeczywistych sytuacji z życia rodzinnego oraz wspólne wypracowanie skutecznych rozwiązań.
„W Akademii Familijnej pomagamy rodzicom dostrzegać wartość dobrej i skutecznej komunikacji między małżonkami, budowania mocnych fundamentów małżeństwa i rodzicielstwa oraz znaczenia codziennej troski i zaangażowania w życie rodzinne. Uczymy, jak budować głębokie relacje, mądrze kochać i wymagać, a także jak wyrażać wdzięczność i prosić o pomoc. Akademia Familijna to także przestrzeń wymiany doświadczeń, przyjaźni i wzajemnego wsparcia między rodzicami – to bardzo dobry grunt pod nogami, który stanowi inwestycję przynoszącą korzyści na całe życie” – mówi Magdalena Kowalska.
📍 Więcej informacji na stronie: www.akademiafamilijna.pl
czytaj też: >>> Ks. Kowalski: nigdy nie zwątpiłem, że Bóg jest dobry <<<
Dodaj komentarz