Cyprian Norwid u pallotynów w Paryżu
Norwid w 1861, fot. wikimedia (domena publiczna)
„Strzeż się zła na świecie, które tym bielsze im więcej ubrudzi” – pisał Cyprian Norwid w wierszu „Teofilowi”. O twórczości polskiego poety dyskutowali eksperci w pallotyńskim Centre du Dialogue w Paryżu podczas spotkania zatytułowanego: „Pytasz, dlaczego z kraju wyjechałem? Rzecz o Norwidzie”.
Cyprian Norwid jest uważany nie tylko za genialnego poetę, ale także za teologa. Jego twórczość wpisuje się w chrześcijańską koncepcję personalizmu, ukierunkowuje życie człowieka w stronę doskonałości. – Norwid często powołuje się na Biblię. Szuka prawdy, bez „światłocieni”. O poezji pisał, że jest ona „najwyższą funkcją cywilizacyjną”. Jan Paweł II uważał go za swojego mistrza – podkreślał Krzysztof Jeżewski, poeta, eseista, znawca Norwida i tłumacz, który zajmuje się przekładem jego poezji na język francuski. Gość spotkania wskazywał na szerokie horyzonty wywodzącego się z Mazowsza poety i wspominał o wpływie kultury chińskiej na jego poezję. – Norwid pisał, że gdyby nie było Jezusa Chrystusa, byłby jeszcze Konfucjusz – zauważył Jeżewski. – Ten myśliciel przedchrześcijański fascynował Norwida dążeniem do ładu, pokoju i doskonałego człowieczeństwa – wyjaśniał. Przypomniał mniej znaną działalność Norwida jako malarza, karykaturzysty i rzeźbiarza, w czym także upatrywał źródło geniuszu jego poezji. – Norwid rzeźbił język polski – mówił. Jeżewski podkreślał wrażliwość poety na inne dziedziny sztuki. Przyznał, że najwspanialsze teksty jakie napisano o Fryderyku Chopinie wyszły spod pióra Norwida. Ukazał Norwida jako wizjonera, który był bezlitosny w ocenie współczesnych, doskonale rozumiał geografię polityczną i mentalność różnych narodów, które nie zmieniły się do dzisiaj. Był wrażliwy na niesprawiedliwość i fałsz, i starał się oswoić nadchodzące czasy. – Krzysztof Jeżewski swoimi pracami o związkach Norwida z myślicielami Dalekiego Wschodu pokazuje, że Norwid wciąż czeka na odkrycie – mówi ks. Marek Wittbrot, związany z pallotyńskim ośrodkiem w Paryżu.
Poezję Norwida w języku polskim i francuskim prezentował aktor Filip Tłokiński. Wieczór zorganizowany przy współpracy z Pallotyńską Fundacją Misyjną Salvatti.pl, który poprowadziła Monika Florek – Mostowska, wiceprezes Fundacji, otworzył kolejny sezon cyklicznych spotkań w słynnym paryskim Centre du Dialogue, prowadzonym przez księży pallotynów.
źródło: KAI
czytaj też:
Dodaj komentarz