Abp Mokrzycki: nauczanie Jana Pawła II nie zostało dopełnione


fot. archiwum ks. Michała Glina
O tym, że nauczanie św. Jana Pawła II dotyka wielu dziedzin ludzkiego życia i że istnieje ciągła potrzeba jego aktualizacji i wprowadzania w życie, bo „zmieniają się ludzie, przychodzą nowe pokolenia”, mówił w rozmowie z Polskifr.fr były osobisty sekretarz św. Jana Pawła II i Benedykta XVI abp Mieczysław Mokrzycki. 18 maja przypada 105. rocznica urodzin Papieża Polaka.
Abp Mokrzycki podkreślił, że w trakcie swojego długiego, blisko 27-letniego pontyfikatu, Jan Paweł II „zostawił nam wielką spuściznę i jego wielkie nauczanie, zostawił wiele encyklik, listów, przemówień. Wszystko jednak było oparte o Pismo Święte, o Tradycję i o jego własne przemyślenia”. Wskazał, że „Ojciec Święty Jan Paweł II miał szeroką wizję duszpasterską i prowadził Kościół z wielką odwagą, z wielką miłością i troską”. Potwierdzał to codzienną modlitwą, świadectwem życia, troską o Kościoły na całym świecie, do których często pielgrzymował.
Z odwagą postawić wszystko na Chrystusa
„Jan Paweł II uczył nas przede wszystkim otwarcia swoich serc, drzwi swoich domów, swoich państw, systemów politycznych, gospodarczych czy ekonomicznych dla Chrystusa – mówił abp Mokrzycki. – To było jego takie pierwsze wezwanie i jego pierwsze zachęcenie wiernych, by nie lękali się przede wszystkim, by przyjęli Chrystusa z wielką miłością i odwagą, bez bojaźni, bo wtedy życie staje się piękne, życie nie przynosi nam niespodzianek, potrafimy przeżyć te dni, chwile radosne, ale także i przyjąć krzyż, który dotyka każdego człowieka w tym jego ziemskim życiu”.
Metropolita lwowski podkreślił, że słowa Ojca Świętego są ciągle aktualne: „Myślę, że wielu ludzi przyjęło to wezwanie, tę prośbę Ojca Świętego i otwarło drzwi swoich serc”. Dodał, że Janowi Pawłowi II „udało się uwrażliwić świat na piękno Boga, na ten szacunek wobec życia, od chwili poczęcia do chwili śmierci”. Papieżowi Polakowi zależało również na tym, żeby nie było podziałów między ludźmi. Zachęcał do modlitwy o pokój.
Nie wykluczać nikogo
Jak wskazał abp Mieczysław Mokrzycki, „Jan Paweł II pragnął, aby zwracać uwagę także na wszelkie rodzaje duszpasterstwa, począwszy od dzieci, młodzieży, osób starszych, rodziny i podczas swego pontyfikatu napisał liczne encykliki do tych poszczególnych grup i bardzo zależało mu właśnie na tym, żeby wszystkich też włączyć w życie Kościoła, żeby czuli się wszyscy odpowiedzialni za życie Kościoła”. Poprzez różnorodne inicjatywy dawał do zrozumienia, że „wszyscy są odpowiedzialni za Kościół”.
Papież otwarty na wszystkich
Były sekretarz św. Jana Pawła II podkreślił, że polski Papież spotykał się z przedstawicielami różnych grup ludzi i społeczności, m.in. sportowcami, ludźmi kultury, polityki. „Myślę, że w dalszym ciągu myśmy powinni kontynuować to wielkie dziedzictwo, które Jan Paweł II nam zostawił, bo ono obejmuje, można powiedzieć, cały świat. Obejmuje wszystkich ludzi od tych najmniejszych do tych największych. Nikt z Kościoła podczas pontyfikatu Jana Pawła II nie czuł się wykluczony, bo on swoim przykładem, odwiedzając więźniów, odwiedzając szpitale, odwiedzając przytułki dla bezdomnych, pokazał nam i uwrażliwiał nas na miłość i troskę o zbawienie każdego człowieka” – podsumował abp Mieczysław Mokrzycki.
czytaj też: >>> 20. rocznica śmierci Św. Jana Pawła II: abp Mokrzycki w Lyonie <<<
Dodaj komentarz