Ks. Jan Więckowski – kapelan Błękitnej Armii gen. Hallera
Haller et l'Armée Bleue, photo : wikimedia (domaine public)
Ksiądz doktor pułkownik Jan Więckowski ‒ choć rzadko wspominany, zapisał się na kartach historii Polski wielkimi literami: doktor muzyki kościelnej, absolwent studiów filozoficznych na paryskiej Sorbonie, kapelan Błękitnej Armii generała Hallera. Dziś, z okazji obchodów rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, wspominamy tę wielką postać.
Urodzony 27 grudnia 1884 roku w Mnichowie w rodzinie szlacheckiej, od dziecka przejawiał zdolności muzyczne. W 1903 roku rozpoczął studia w Seminarium Duchownym w Płocku, gdzie zajął się organizacją chóru oraz orkiestry seminaryjnej.
Święcenia kapłańskie przyjął 24 czerwca 1909 roku z rąk biskupa Nowowiejskiego, a pierwsze lata swojej posługi sprawował w polskich parafiach w Czyżewie oraz Czerwińsku.
W 1914 roku udał się na studia filozoficzne do Paryża, gdzie jednocześnie podjął studia muzykologiczne, które ukończył z najwyższym wyróżnieniem.
W czasie swojego pobytu we Francji nawiązał kontakt z grupą jeńców polskich, wśród których próbował rozbudzać nastroje patriotyczne, stając się wkrótce ich kapelanem. Dla Polonii francuskiej wydał również książeczkę do nabożeństwa, która rozeszła się w wielu nakładach.
W momencie utworzenia we Francji Armii Polskiej, angażował się w zorganizowanie jej duszpasterstwa, a w 1917 roku został oficjalnie jej kapelanem. To dzięki niemu sztandar polskiej Armii został poświęcony przez papieża Benedykta XV. W 1919 roku objął stanowisko Naczelnego Kapelana Armii Generała Hallera. Ksiądz Więckowski zasłynął całkowitym poświęceniem i oddaniem sprawom patriotycznym. Znane były odprawiane przez niego Msze święte polowe oraz wielki wpływ, jaki wywierał na żołnierzy przykładem swojej gorącej wiary. Pełnił również rolę tłumacza między Polakami a dowództwem francuskim. W czasie walk posługiwał żołnierzom sakramentami, jak i wsparciem moralnym oraz duchowym. Według relacji sam nosił żołnierzy na barkach przenosząc ich w bezpieczne miejsca. Na polu walki zawsze ubrany był w sutannę, zdając sobie sprawę z wagi roli kapelana wśród żołnierzy.
Zmęczony trudami wojennej posługi w 1919 roku wrócił do Polski, gdzie został wielokrotnie odznaczony, między innymi krzyżem Virtuti Militari, za swoje zasługi w walkach o wolną Ojczyznę. Od papieża Benedykta XV otrzymał również komandorię św. Grzegorza.
W tym samym roku opuścił kraj, by kontynuować studia muzyczne w Anglii, Belgii, czy Włoszech, gdzie w 1922 roku otrzymał w Rzymie tytuł doktora muzyki kościelnej.
Od roku 1922 aż do swojej śmierci w roku 1935 przebywał w Polsce, przyczyniając się do rozwoju studiów w dziedzinie muzyki kościelnej, tworząc wiele prac naukowych w zakresie muzykologii oraz organizując z własnych środków grupy chóralno-muzyczne przy parafiach, w których posługiwał. Zasłynął również szeroko rozumianą pomocą biednym i ubogim.
Jego grób odwiedzać można na cmentarzu parafialnym w Szydłowie.
Źródła informacji: kuriermlawski.pl, antoni.agmk.net, pl.aleteia.org
czytaj też:
“Błękitna armia”- z ziemi francuskiej do Polski >>>
Generał Józef Haller – „władca pierścieni” i świadek na niezwykłym ślubie >>>
Dodaj komentarz