60 lat temu gen. Charles de Gaulle został prezydentem Francji
Bohater narodowy Francuzów, przywódca rządu francuskiego na emigracji, twórca konstytucji i systemu politycznego V Republiki – generał Charles de Gaulle został wybrany na prezydenta Francji w 1959 roku. Dziś mija 60 rocznica od tego wydarzenia.
Charles de Gaulle jest symbolem Francji walczącej, innej od Francji Państwa Vichy. Był bohaterem narodowym Francuzów, człowiekiem zdecydowanym, cieszącym się wielkim autorytetem.
Urodził się w 1890 roku w Lille, ukończył Akademię Wojskową. Podczas I wojny światowej jego przełożonym był późniejszy marszałek – Philippe Pétain.
Podczas II wojny, gdy marszałek Pétain zwrócił się o zawieszenie broni w walce z Niemcami, de Gaulle ewakuował się do Londynu, gdzie założył komitet Wolna Francja. Został za to zaocznie skazany na śmierć. Choć jego działania były mocno ograniczone, stał się symbolem Francji walczącej, zyskując uznanie na scenie międzynarodowej.
1944 roku de Gaulle przejął tymczasowo władzę w wyzwalanej Francji. Dzięki jego staraniom Francja brała udział w pertraktacjach pokojowych, stała się też stałym członkiem ONZ.
Po wojnie na chwilę odsunął się od władzy, by w obliczu kryzysu w Algierii, znów zaangażować się w sprawy państwowe. W 1959 roku Zgromadzenie Narodowe wybrało go na Prezydenta Republiki. Później de Gaulle zmieni system legislacyjny i dzięki wynikom rozpisanego w 1962 roku referendum, prezydent wybierany będzie przez wybory powszechne.
W swojej polityce starał się nade wszystko umacniać pozycję Francji jako międzynarodowego mocarstwa, sprzeciwiając się wpływom amerykańskim (bardzo krytykował m.in. wojnę w Wietnamie). Dbał o militarne wzmocnienie kraju. Za jego czasów Francja intensywnie pracowała nad opracowaniem broni jądrowej.
Charles de Gaulle wycofał się z polityki w 1969, po tym, jak jego kolejne pomysły nie spotykały się już z entuzjazmem wyborców. Zmarł 9 listopada 1970 roku w Colombey-les-Deux-Églises.
Imiona Charlesa de Gaulle’a noszą rozliczne francuskie place – główne paryskie lotnisko, gwieździste rozwidlenie ulic przy Łuku Tryumfalnym, nawet w Warszawie francuski generał ma swoje rondo i pomnik.
Dodaj komentarz