365 nowych zgonów we Francji spowodowanych zakażeniem koronawirusem
fot. Pixabay.com
365 osób zmarło we Francji w ciągu ostatniej doby z powodu zakażenia koronawirusem – poinformowała w czwartek francuska służba zdrowia. To wzrost liczby zgonów o 27 proc. w stosunku do środowego bilansu. W sumie we Francji na Covid-19 zmarło 1696 osób.
Jak zaznacza PAP, rządowy bilans uwzględnia tylko osoby umierające w szpitalach, natomiast wkrótce spodziewane są dane o zgonach w domach spokojnej starości. Wówczas, jak podkreśla francuska służba zdrowia, liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie drastycznie wzrośnie.
W domach opieki dla seniorów we Francji przebywa blisko 1 mln osób. W Paryżu 148 spośród 700 takich placówek do środy informowało, że wśród ich podopiecznych zdiagnozowano przypadki koronawirusa, a co najmniej 61 osób zmarło na Covid-19.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej dyrektor generalny w resorcie zdrowia i solidarności Jerome Salomon poinformował, że liczba osób zakażonych we Francji wynosi obecnie 29155, co stanowi 16-procentowy wzrost w stosunku do dnia poprzedniego. 13904 osoby są hospitalizowane, z czego 3375 przypadków wymaga intensywnej opieki lekarskiej.
Salomon poinformował, że wśród ostatnich ofiar śmiertelnych koronawirusa jest 16-letnia dziewczyna, która zmarła w regionie Ile-de-France w pobliżu Paryża. Dodał, że śmiertelność wzrosła głównie na wschodzie kraju, na Korsyce oraz w regionach Hauts de France, Ile-de-France i Bourgogne Franche Comte. Dotyczy to głównie osób mających powyżej 65 lat – zaznaczył.
Według Salomona „epidemia nadal się pogarsza” i mobilizuje „w wyjątkowy, niespotykany sposób” wszystkie szpitale, publiczne i prywatne. Wcześniej premier Edouard Philippe oznajmił, że Francja musi się przygotować na “długotrwały efekt” pandemii koronawirusa, nie tylko w wymiarze zdrowotnym, ale też na “szok gospodarczy i szok społeczny”.
Dodaj komentarz