20 lat temu zmarł kompozytor i pianista Władysław Szpilman
Screen YouTube
6 lipca 2000 r. w Warszawie zmarł Władysław Szpilman, kompozytor, pianista. Jego losy w okupowanej Warszawie stały się podstawą scenariusza do filmu „Pianista” w reż. Romana Polańskiego.
Władysław Szpilman urodził się 5 grudnia 1911 roku w Sosnowcu w rodzinie żydowskiej. Kształcił się w Warszawie i Berlinie. W 1935 roku rozpoczął pracę jako pianista w Polskim Radiu, z którym, wyłączając lata okupacji hitlerowskiej, związany był do 1963 r. (po wojnie kierował Redakcją Muzyczną Polskiego Radia).
W czasie II wojny światowej Szpilman wraz z rodzicami, bratem i dwiema siostrami trafił do getta warszawskiego. Zarabiał tam m.in. grając na pianinie w kawiarni “Sztuka”. Stał się postacią znaną i popularną, co pomogło mu, niemal cudem, uratować się podczas wywózki z Umschlagplatzu. Udała mu się też ucieczka z getta, przez kilka miesięcy ukrywał się w prywatnych mieszkaniach po “aryjskiej stronie”.
Po upadku Powstania Warszawskiego Szpilman koczował przez kilka miesięcy w ruinach miasta. Przetrwanie zawdzięczał niemieckiemu kapitanowi Wilmowi Hosenfeldowi, który zimą 1944/1945 roku spotkał w ruinach Szpilmana, ale nie wydał go przełożonym, tylko zaopatrzył i wskazał kryjówkę.
Szpilman stracił podczas holokaustu ojca, matkę, dwie siostry i brata. Swoje losy opisał – z pomocą Jerzego Waldorffa – w książce “Śmierć miasta”, wydanej w 1946 roku. Cenzura nie dopuściła wówczas, żeby w książce pojawił się obraz “dobrego Niemca”: Wilm Hosenfeld wystąpił jako Austriak. Książka szybko zniknęła z księgarń bez wznowień (po raz drugi została wydana dopiero w 1998 roku pod tytułem “Pianista”). Powstał natomiast – ale szybko zawędrował na półki – oparty na niej film “Robinson warszawski”. Scenariusz do filmu napisali Czesław Miłosz i Jerzy Andrzejewski.
W 1983 roku fragmenty książki Szpilmana ukazały się w NRD w przekładzie Karin Wolff. Hoswenfeld był w tym przekładzie “z powrotem” Niemcem. W marcu 1998 roku książka ukazała się w Niemczech w całości, pt. “Cudowne przetrwanie. Warszawskie wspomnienia 1939-1945” (Das wunderbare Ueberleben. Warschauer Erinnerungen 1939-1945).
Do 1987 roku Szpilman dużo koncertował – miał koncerty solowe, występował w duetach, m.in. z Bronisławem Gimplem, znakomitym skrzypkiem amerykańskim polskiego pochodzenia oraz z Kwintetem Warszawskim (był jego współzałożycielem). Dał ponad 3 tys. koncertów w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Północnej i Południowej. Miał również w swoim dorobku nagrania dla Polskiego Radia, Radia Szwedzkiego, BBC, radiofonii niemieckich.
Od 1931 r. komponował. Był autorem m.in. Koncertu Skrzypcowego, suity fortepianowej “Życie Maszyn”, Concertina na Fortepian z Orkiestrą, wariacji na temat walca z opery “Casanova” Różyckiego, Małej Uwertury i Suity Baletowej. Jego autorstwa jest muzyka do musicali: “Ciotka Karola” i “Mąż Fołtysiówny” oraz widowiska “Czerwony Kapturek”.
Napisał ok. 450 piosenek, z których wiele stało się przebojami: “Nie wierzę piosence”, “W małym kinie”, “Nie ma szczęścia bez miłości”, “Przyjdzie na to czas”, “Autobus czerwony”, “Jutro będzie dobry dzień”, “Deszcz”, “Cicha noc”, “Pójdę na Stare Miasto”, “W lipcu na Mariensztacie” “Tych lat nie odda nikt”. Jest też autorem sygnału Polskiej Kroniki Filmowej.
Zmarł 6 lipca 2000 roku w Warszawie.
W 2002 roku odbyła się premiera filmu “Pianista” w reżyserii Romana Polańskiego, będącego opowieścią o Władysławie Szpilmanie. Film uhonorowano najbardziej prestiżowymi nagrodami – Oscarem, Złotą Palmą w Cannes, francuskim Cezarem oraz Nagrodą Brytyjskiej Akademii Sztuki Filmowej BAFTA.
Źródło: Dzieje.pl
Dodaj komentarz