Trójkolorowe zapiski #21 | Problemy z francuskim? Pomoże ci Pierre

fot. Pixabay.com

Dla jednych bułka z masłem, dla innych synonim języka najtrudniejszego z najtrudniejszych – taki jest francuski. Szczególnie ci drudzy, jeśli w ogóle odważą się zabrać za naukę języka miłości i kultury, zmagają się z zasadniczym pytaniem: po jaką książkę albo stronę internetową sięgnąć? Oczywiście prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem jest po prostu zapisanie się na lekcje francuskiego, ale jeśli chcemy spróbować swoich sił z pomocą dobrej książki albo kanału na YouTube, natrafimy także na mnóstwo propozycji. Być może jedną z ciekawszych jest kanał “Francais avec Pierre”.

Kanał YouTube “Francais avec Pierre” istnieje w sieci zwanej internetem od 14 stycznia 2014 r., a zatem mija 6 lat od jego powstania. Głównym prowadzącym jest tytułowy Pierre, który w towarzystwie żony Noemi pomaga e-uczniom zgłębiać tajniki języka francuskiego. Dodajmy, że prowadzi on też zajęcia w świecie rzeczywistym i wydał materiały pomocne w nauce francuskiego. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że kanał ma już blisko milion (!) subskrypcji, a to o czymś świadczy. Natomiast liczba wyświetleń dochodzi do 50 milionów.

Może pojawić się w kimś sprzeciw: “no dobra, ale on gada po francusku, a ja ni w ząb…”. Tak, to prawda: professeur Pierre parle francais, ale nie jest powiedziane, że ktoś rozpoczynający naukę zabierze się od razu za nagrania dotyczące najbardziej skomplikowanych zagadnień językowych. To, że prowadzący mówią cały czas w języku Woltera, Depardieu i Zidane’a, może być na początku trochę irytujące, ale jednocześnie brzemienne w bardzo pozytywne skutki: użytkownik ciągle uczy się słuchać i rozpoznawać dźwięki francuskie. Nie ma też podpórki w postaci osoby mówiącej po polsku. Dodatkowo można sobie włączyć napisy (po francusku, angielsku, nierzadko polsku), a jeśli jeszcze uzbroimy się w słownik, przeprawa z kanałem może się dla nas okazać wspaniałą przygodą, która zaowocuje w przyszłości i to może już całkiem nieodległej.

Jeśli dopiero rozpoczynasz naukę warto sięgnąć po kurs dla początkujących.

Ciekawą formą nauki są opowiadania, bajki i podcasty z interesującymi historyjkami.

Dzięki Pierre’owi możemy nie tylko szlifować nasz francuski, ale ponadto przyrządzić pyszny posiłek.

Cóż to byłby za kanał językowy, gdyby nie było filmików poświęconych słownictwu i gramatyce.

A jeśli w danym momencie znudzi cię zgłębianie tajników gramatyki czy słownictwa możesz sięgnąć po filmiki, które poszerzą twoją wiedzę na temat Francji i nie tylko.

Pierre uczy też jak przezwyciężać strach przed mówieniem w obcym języku.

Czy warto uczyć się francuskiego z kanałem “Francais avec Pierre”? Wielu twierdzi, że zdecydowanie tak i są to świadectwa bardzo liczne.

Pierre i Noemi uczą francuskiego m.in. internautów posługujących się językami hiszpańskim i angielskim.

Istnieje oczywiście również blog kanału “Francais avec Pierre” i strona na Facebooku.

Rzecz jasna najlepiej przekonać się osobiście co do przydatności materiałów zgromadzonych na kanale. Zapewne jednym przypadną one do gustu; a może komuś jednak nie. Tak czy inaczej warto zajrzeć, żeby nie żałować. Dodatkowymi atutami wielu filmików są na pewno kolory i podkład muzyczny.

To, co zostało powiedziane powyżej, nie jest szczegółową recenzją, ale propozycją, która może się okazać bardzo interesująca.

PS Swego czasu gościem naszego portalu był Michał Walasek, romanista, który również uczy francuskiego przez internet na blogu i kanale “W nauce”.

Poprzedni odcinek serii: Trójkolorowe zapiski #20 | Paryskie migawki >>>