O świętym Maksymilianie Marii Kolbe
Czy oddalibyśmy swoje życie za inną osobę? Takie pytanie nasuwa się podczas pobytu w Niepokalanowie, klasztorze założonym przez franciszkanina w 1927 r. Żył zaledwie 47 lat ale pozostawił po sobie wiele.
Urodzony w Zduńskiej Woli 8 stycznia 1894 r. już w wieku 17 lat wstąpił do Małego Seminarium Ojców Franciszkanów. Edukację kontynuował w Rzymie, gdzie w 1917 r. założył Rycerstwo Niepokalanej. Wkrótce w Polsce zaczęło się ukazywać czasopismo „Rycerz Niepokalanej”. W 1926 r. wybrał się o. Kolbe w okolice Warszawy, gdzie spotkał się z właścicielem wsi Teresin, księciem Janem Druckim-Lubeckim, który ofiarował teren pod przyszły klasztor Niepokalanów. Rok później rozpoczęto budowę drewnianej kaplicy do dzisiaj zachowanej. Tymczasem o. Maksymilian Kolbe wyjechał do Japonii gdzie założył misję franciszkańska w pobliżu Nagasaki. Nauczył się języka japońskiego, wybudował z misjonarzami japońskimi klasztor oraz rozpoczął wydawanie „Rycerza Niepokalanej” po japońsku. Z 17 maja 1934 r. z Nagasaki pochodzi przesłanie duchowe ojca Kolbe. A oto i one widniejące u wejścia do kaplicy wieczystej adoracji. ” Wyobrażam sobie piękną figurę Niepokalanej w wielkim ołtarzu a na jej tle pomiędzy rozłożonymi rękami monstrancja w ciągłym wystawieniu Przenajświętszego Sakramentu.”
W 2008 r. w Polsce powstało Stowarzyszenie Communita Regina della Pace / Światowe Centrum Modlitwy o Pokój/. Docelowo ma być 12 miejsc – gwiazd w koronie Maryi królowej Pokoju, na świecie. Gwiazda 1- Betlejem, 2- Ozornieje –Kazachstan, 3- Medjugorie, 4- Jamusukro – Wybrzeże Kości Słoniowej, 5- Namyang – Korea Płd, 6 – Kibcho – Rwanda, 7 – Dagupan – Filipiny oraz 8 – Niepokalanów – Polska
Ósma gwiazda, powstała właśnie dzięki św. Maksymilianowi Kolbe, męczennikowi z nazistowskiego obozu Auchwitz. Obraz ten poświęcił papież Franciszek w Watykanie i od września 2018 jest w Niepokalanowie.
Przypomnijmy, że po powrocie o. Kolbe z Japonii, do Niepokalanowa zawitał kardynał Kakowski. Po poświęceniu kościoła w Inowłodzu, o. Maksymilian zaproszony został do prezydenta Mościckiego. Zachowały się zdjęcia z 1937 r. również, kiedy do klasztoru przyjechał ambasador Francji w Polsce, Leon Noël.
Dodaj komentarz